Znany od początku lat 90. z aktywności na niwie politycznej, od ponad 20 lat związany z Platformą Obywatelską, poczuł się niedoceniony i rezygnuje z członkostwa w ugrupowaniu, którego był twarzą w subregionie wałbrzyskim. Mowa o Stanisławie Jurcewiczu.
Portal klodzko24.eu ujawnił fragment listu, jaki Stanisław Jurcewicz skierował do przewodniczącego partii Donalda Tuska. Można tam przeczytać, że został „wycięty” z listy kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP. Znalazły się na niej – jak pisze Stanisław Jurcewicz – „osoby mało znane lub w ogóle nieznane, które nie gwarantują siły listy i zwycięstwa wyborczego”. Jak już informowaliśmy w naszym portalu, „jedynką” listy jest posłanka Monika Wielichowska, a wśród kandydatów są między innymi posłanka Izabela Katarzyna Mrzygłocka oraz wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska i wójt gminy Dzierżoniów Marek Chmielewski.
Stanisław Jurcewicz wskazał w liście na pominięcie przy układaniu list obecnych radnych sejmiku województwa dolnośląskiego, a więc jego i Zbigniewa Szczygła. Napisał także, że przekazał swoje zgłoszenie do udziału w wyborach do Sejmu w okręgu wałbrzyskim i dodał: „Chciałem wesprzeć listę do Sejmu, aby uzyskała jak najlepszy wynik w okręgu wałbrzyskim, nie oczekując miejsca w czołówce”.
W wypowiedzi dla portalu 24klodzko.pl polityk zapewnił, że rezygnacja z członkostwa w Platformie Obywatelskiej nie zmieni jego usytuowania w gremiach sejmiku wojewódzkiego i pozostanie radnym opozycyjnym, co relacjonowaliśmy w naszym portalu. Jest tam przewodniczącym komisji rewizyjnej z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej, w klubie której pełni także funkcję sekretarza. Nie potwierdził jednak czy zamierza nadal angażować się w życie polityczne. Obecnie Stanisław Jurcewicz jest dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych, czyli jednostki podległej starostwu powiatowemu w Ząbkowicach Śląskich, a do 2018 r. był prezesem zarządu Bielawskiej Agencji Rozwoju Lokalnego, o czym informowaliśmy w naszym portalu. W mediach społecznościowych (Facebook i X) prowadzonych przez Stanisława Jurcewicza, ostatnie posty z symbolami PO publikowane były jeszcze w lipcu br.

AKTUALIZACJA: 02.09.2023 – 12:33
Były już członek Platformy Obywatelskiej, po tym jak został – według jego określenia – „wycięty” z list kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, znalazł się na liście sejmowej innej koalicji. Jak sam poinformował kilkadziesiąt minut temu, startować będzie na posła z listy Trzeciej Drogi, czyli koalicyjnego komitetu wyborczego Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Polski 2050. Kandyduję. Swój start traktuję jako wsparcie listy opozycyjnej, której dobry wynik i obecność w Sejmie gwarantuje utworzenie demokratycznego rządu i naprawę Polski po złych rządach PiS – napisał w portalu społecznościowym Stanisław Jurcewicz.