Regionalna Izba Obrachunkowa, na początku października br. wydała opinię negatywną wobec wniosku Zarządu Powiatu Ząbkowickiego w sprawie zamiaru zaciągnięcia kredytu w wysokości ponad 2 mln zł.
Kwota ta miała być przeznaczona na spłatę zobowiązań z poprzednich kredytów oraz sfinansowanie deficytu w tegorocznym budżecie samorządu powiatowego. Zdaniem składu orzekającego RIO, zaciągnięcie takiego zobowiązania przez Powiat Ząbkowicki „spowoduje wysokie ryzyko niezachowania relacji wynikającej z art. 243 ustawy o finansach publicznych.” Mówiąc prościej, oznaczać to mogłoby brak zrównoważenia budżetu po stronie dochodów i wydatków, a tym samym pogłębienie deficytu. Podczas ubiegłotogodniowej sesji Rady Powiatu Ząbkowickiego tę kwestię podniósł radny Marcin Gwóźdź (PiS). Zwracając się do starosty Romana Festera (PO) o stanowisko w kwestii niedostępnego, jak się okazało w świetle opinii RIO, zastrzyku kredytowego, uzyskał zaskakujące wyjaśnienie. Starosta ząbkowicki stwierdził bowiem, że Zarząd Powiatu „nie zamierzał sięgać po ten kredyt”.
Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że nasz portal już w połowie września br. sygnalizował poważne problemy budżetowe samorządu powiatowego. W tym samym czasie w portalu „Doba.pl” napisano wtedy, że Powiat Ząbkowicki znajduje się na „6 miejscu z 311 powiatów w całym kraju. Zadłużenie jednostki stanowiło 60,40% dochodów budżetowych.” Pokrywa się to z treścią cytowanej wyżej opinii RIO, w której można przeczytać, że poziom zadłużenia naszego powiatu na koniec ubiegłego roku wynosił 60,40% w stosunku do zrealizowanych dochodów. Dodatkowym wątkiem, na który warto zwrócić uwagę, jest przeprowadzona kilka dni temu transakcja sprzedaży budynku po byłej siedzibie Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Bohaterów Getta w Ząbkowicach. Obiekt sprzedano za 1,29 mln zł firmie „Neoprofil” (tej samej, która kilka tygodni wcześniej kupiła od Gminy Ząbkowice budynek po byłej siedzibie Sądu Rejonowego przy al. Niepodległości). Pozyskana w ten sposób kwota okazała się być może swoistym „kołem ratunkowym” dla powiatowego budżetu.
Innym tematem, jaki był omawiany w trakcie listopadowej sesji Rady Powiatu Ząbkowickiego, była po raz kolejny sytuacja pracowników Pomocy Doraźnej w Ząbkowicach Śląskich. Miesiąc wcześniej przedmiotem polemiki pomiędzy koalicją PO-PSL a opozycją PiS okazała się kwestia zaniżanych płac ratowników medycznych. Tym razem poruszono sprawę odzieży ratowników. Jak się bowiem okazało ząbkowiccy ratownicy używają ubrań zimowych zakupionych dziesięć lat temu (sic!). Jak napisał Józef Sowa – przewodniczący organizacji NSZZ „Solidarność” Ziemi Ząbkowickiej, ubrania te są z oczywistych względów zniszczone i nie zapewniają należytej ochrony przed niskimi temperaturami i opadami atmosferycznymi. Zdaniem związkowców, których podczas sesji poparł w imieniu Klubu Prawo i Sprawiedliwość jego lider radny Marcin Gwóźdź, władze powiatowe powinny podjąć pilnie działania zaradcze. Powinny one polegać na konkretnym wsparciu finansowym dla ZOZ Pomoc Doraźna na zakup odzieży dla ratowników medycznych. Czy taka decyzja zostanie podjęta przez Zarząd Powiatu Ząbkowickiego zapewne dowiemy się jeszcze w tym miesiącu.