Policjanci pełnili służbę patrolową na jadący ulicą Świdnicką Pieszycach. W pewnym momencie zauważyli samochód, którego kierowca w trakcie manewru skręcania nie włączył kierunkowskazu wjeżdżając w ul. Tadeusza Kościuszki.
Policjanci widząc wykroczenie postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, przy użyciu sygnałów świetlno-dźwiękowych. Kierujący nie zastosował się jednak do wydanego w ten sposób polecenia, a wręcz przyspieszył. Po krótkim pościgu został zatrzymany.
Wyczuwalna od kierowcy woń alkoholu dawała podstawę do badania alkomatem, który wskazał wynik 0,42 promila, a więc stan po użyciu alkoholu, co wyczerpuje znamiona wykroczenia. To był dopiero początek problemów zatrzymanego. W trakcie sprawdzenia 26-latka w policyjnych systemach okazało się, że Sąd wydał wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna już wiedział, że ma poważne problemy. Natychmiast został poinformowany, że niezatrzymanie do kontroli i jazda pomimo wydanego zakazu przez Sąd, stanowią przestępstwa. Nie było innej możliwości jak zatrzymanie w policyjnym areszcie, co wiązało się ze sprawdzeniem zawartości kieszeni osadzonego. W trakcie kontroli ujawniono też przy nim marihuanę.
Skończyło się na noclegu w policyjnym areszcie i trzema zarzutami o różne przestępstwa. a początkiem było wykroczenie w ruchu drogowym.
Poprzez: KPP Dzierżoniów