W niewielkiej wsi pod Opolem, kryje się niesamowity Park Nauki i Rozrywki JuraPark – Krasiejów. Właśnie tu 7 czerwca 2017 r. przybyli młodzi odkrywcy z klasy I, IIb i IIc Szkoły Podstawowej w Ciepłowodach wraz ze swoimi wychowawcami.
Dlaczego niesamowity i wyjątkowy? Bo tu właśnie, w obrębie skał górnego triasu, napotkano masowe nagromadzenia dużych fragmentów szkieletów jeziornych i lądowych kręgowców sprzed około 230 mln lat. To pozwoliło na wierne odtworzenie prehistorycznej przeszłości i stworzenie około 200 modeli prawie 70 gatunków ery dinozaurów. JuraPark Krasiejów jest największym tego typu obiektem w Europie.
Uczniowie z zaciekawieniem zwiedzali obiekt, zaczynając swoją przygodę podróżą Tunelem Czasu i oglądając prezentację w formacie 3D, przedstawiającą dzieje naszej planety na przestrzeni miliardów lat istnienia Wszechświata. Następnie odbyli wędrówkę po ścieżce edukacyjnej, gdzie mogli zapoznać się z modelami różnych gatunków dinozaurów oraz przeszli przez Pawilon Paleontologiczny, oglądając przez oszkloną podłogę czynne stanowisko paleontologiczne z rekonstrukcją najstarszego pradinozaura Silesaurus opolensis.
Radościom i zachwytom nie było końca. Wielkie wrażenie, na naszych młodych podopiecznych, zrobiło Prehistoryczne Oceanarium, w którym mogli zapoznać się z życiem podwodnego świata sprzed tysięcy lat, w trójwymiarze i z okazami naturalnej wielkości. Pokaz był tak realistyczny, że o mały włos nie połknął nas, wygłodniały rekin z oceanicznych głębin. Po wyjściu z obiektu uczniowie byli szczęśliwi, że jednak istnieje życie na lądzie. Po atrakcyjnym i udanym zwiedzaniu uczniowie udali się na obiad, a następnie mieli czas na zabawę w parku rozrywki i na placu zabaw. Liczne atrakcje cieszyły się dużym powodzeniem wśród wszystkich uczestników wycieczki. Każdy chciał przejechać się na gąsienicy, czy wspiąć się wysoko po linie lub zjechać na zjeżdżalni. Oczywiście każdy mógł również dokonać zakupu pamiątek, dla siebie i swoich bliskich. Wycieczka była bardzo udana i już nie możemy się doczekać, kiedy tam wrócimy.
Agnieszka Ziernik