Razem ze wspólnotą Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji z klasztoru przy ul. Grunwaldzkiej w Ząbkowicach Śląskich chcę podzielić się naszym doświadczeniem związanym z wzywaniem pomocy Pogotowania Ratunkowego.
Jedna z naszych najstarszych sióstr – prawie 80-letnia – 2 maja bieżącego roku po godzinie 19:00 doświadczyła pogorszenia stanu zdrowia i potrzebowała fachowej medycznej pomocy. Wezwałyśmy pogotowie. Karetka zjawiła się po kilkunastu minutach, mimo że nie było bezpośredniego zagrożenia życia. Dwóch ratowników medycznych z ząbkowickiego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Pomoc Doraźna” fachowo, z sercem i życzliwością zajęło się naszą chorą współsiotrą.
Udzielenie pomocy było tym trudniejsze, że chora od kilku lat cierpi na zaawansowaną chorobę Alzheimera i nie można nawiązać z nią logicznego kontaktu. Panowie przeprowadzili z cierpliwością i wyrozumiałością wszystkie niezbędne badania, udzielili skutecznej pomocy, poświęcili wystarczającą ilość czasu oraz udzielili fachowej porady.
Chciałyśmy tą drogą wyrazić naszą wdzięczność i uznanie Panom Ratownikom. Ich praca, tak często ratująca ludzkie życie i zdrowie, jest trudna i wymagająca. Pokazali, że można wykonywać ją z pełnym zaangażowaniem i niezwykłym wyczuciem.
Dziękujemy!
siostra Maria Agnieszka Semer
ze wspólnotą Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji w Ząbkowicach Śląskich