Pierwszy czmychnął ze sklepu z butelkami alkoholu, drugi oszukiwał na fakturach, a trzeci inkasował gotówkę od klientów w sklepie. Jeleniogórscy policjanci doprowadzą wszystkich przed oblicze sądu.
- Około godz. 8:30 policjanci w trakcie patrolu przejeżdżając obok jednego z dyskontów spożywczych w Jeleniej Górze zauważyli mężczyznę, który wcześniej był przez nich zatrzymywany za kradzieże sklepowe. Chwilę później zauważyli, jak wybiegł on ze sklepu z reklamówką. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić jej zawartość. Okazało się, że w torbie mężczyzna niósł kilka butelek markowej whisky. Oświadczył, że kupił alkohol w sklepie, ale nie wziął paragonu. Mundurowi nie dali wiary jego tłumaczeniom i postanowili te informacje sprawdzić. W trakcie rozmowy z pracownikiem sklepu ustalili, że mężczyzna ten chwilę wcześniej ukradł alkohol i uciekł. Był on również poszukiwany do odbycia kary aresztu w wymiarze 30 dni za wcześniejsze kradzieże sklepowe oraz do ustalenia miejsca pobytu. Teraz za kradzież 35-latek odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Po czynnościach mężczyzna trafił do Aresztu Śledczego.
- Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów 40-letniemu mieszkańcowi powiatu karkonoskiego podejrzanemu o wyłudzenie podatku VAT i narażenie Skarbu Państwa na straty. Zarzuty w tej sprawie mężczyzna usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna prowadząc swoją działalność gospodarczą w 2021 roku wielokrotnie posłużył się fałszywymi fakturami. 40-latek w Urzędzie Skarbowym przedstawił kilkanaście faktur na ponad 67 tysięcy złotych poświadczających nieprawdę, a dotyczących zakupu paliwa do swojej firmy, co nie miało miejsca. Na podstawie przedstawionych przez niego nierzetelnych faktur wyliczono mu do zwrotu ponad 15 tysięcy złotych podatku VAT, który nienależnie pobrał. Swoim działaniem z tytułu nienależnie pobranego podatku mieszkaniec powiatu karkonoskiego naraził Skarb Państwa na straty. Obecnie mężczyzna pobrany podatek wraz z odsetkami musi zwrócić na rzecz Skarbu Państwa. Mężczyzna za popełniony czyn odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o oszustwa. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna będąc pracownikiem jednego z dyskontów spożywczych w okresie od 13 października do 10 listopada br. dopuścił się serii oszustw. 24-latek obsługując klientów na kasie pobierał od nich gotówkę za zakupione produkty, a następnie anulował transakcje w systemie kasowym przywłaszczając sobie pieniądze. W trakcie czynności zebrano materiał dowodowy potwierdzający, że mężczyzna w ciągu miesiąca anulował 104 transakcje na ponad 6 tysięcy złotych. W związku z tymi działaniami mieszkaniec powiatu karkonoskiego usłyszał 104 zarzuty oszustwa. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: jelenia-gora.policja.gov.pl