- Funkcjonariusze kryminalni wałbrzyskiej komendy zatrzymali w dzielnicy Rusinowa mieszkańca tego miasta, który na terenie wynajętej przez siebie posesji, w pomieszczeniach gospodarczych, ukrywał blisko cztery tony nielegalnego urobku węglowego oraz posiadał profesjonalną kruszarkę do węgla.
Policjanci kryminalni z wałbrzyskiej komendy w wyniku pracy operacyjnej ustalili, że na jednej z posesji przy ul. Noworudzkiej w Wałbrzychu składowany jest węgiel nielegalnego pochodzenia. W środkowe przedpołudnie nastąpiło przeszukanie posesji, podczas którego mundurowi zabezpieczyli 340 worków jutowych, a w nich 3948 kg urobku węglowego oraz profesjonalną kruszarkę do węgla.
Funkcjonariusze w trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych ujawnili również spore ilości narkotyków w postaci marihuany, metamfetaminy oraz tabletek MDMA. W tej sprawie zatrzymali 43-latka, który był najemcą całego terenu. Mężczyzna został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy posiadania substancji psychotropowych oraz odurzających, a drugi paserstwa, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Zarzuty mogą jednak ulec zmianie, gdyż sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze prowadzić będą teraz postępowanie karne, podczas którego wyjaśni się jak mężczyzna wszedł w posiadanie nielegalnego urobku oraz czy nie sprzedawał go. Niewykluczone są kolejne zatrzymania osób trudniących się tym nielegalnym procederem. 43-latek objęty został dozorem policyjnym.
- Mężczyzna odpowie za rozbój na nastolatce. Przeprowadzone bezpośrednio po zdarzeniu przez policjantów z Boguszowa-Gorc czynności, już po kilkudziesięciu minutach doprowadziły do zatrzymania sprawcy przestępstwa.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek przed godziną 17:00. Mieszkająca na co dzień w powiecie żagańskim 17-latka szła jedną z ulic Boguszowa-Gorc ze swoim znajomym na pociąg. To właśnie wtedy pomiędzy jej 25-letnim kolegą, a sprawcą przestępstwa, doszło do wymiany zdań – obaj się znali.
W pewnym momencie jednak 34-latek próbował zaatakować 25-latka. Wtedy nastolatka postanowiła zadzwonić na Policję. Nie zdążyła tego zrobić, gdyż 34-letni boguszowianin zaatakował ją samą, uderzając nastolatkę między innymi w głowę, przewracając na ziemię i ostatecznie kradnąc telefon komórkowy o wartości 400 złotych.
Następnie agresor uciekł. Miejscowi policjanci, realizując zebrane w sprawie informacje, kilkadziesiąt minut po zdarzeniu zatrzymali ukrywającego się przestępcę w jednym z mieszkań znajdujących się na przy ul. Browarnej w Boguszowie-Gorcach. 34-letni mężczyzna został osadzony w celi wałbrzyskiej komendy, gdzie spędził kolejne 48 godzin. W trakcie prowadzonych z zatrzymanym czynności okazało się, że mężczyzna tego samego dnia o poranku zdążył już ukraść 67-latkowi inny telefon komórkowy o wartości ponad 500 złotych. Senior ostatecznie zgłosił sprawę mundurowym, a ci ustalili, że podejrzany zastawił urządzenie w lombardzie. Telefon został odnaleziony i zabezpieczony przez funkcjonariuszy.
Decyzją sądu 34-latek na najbliższe 3 miesiące trafił do aresztu śledczego w Dzierżoniowie i stanie teraz przed sądem. Za dokonanie rozboju oraz kradzież może trafić za kraty więzienia na 12 lat.
Poprzez: KMP Wałbrzych