Za kilka miesięcy u podnóża Gór Stołowych ma się rozpocząć eksploatacja pokładu węgla kamiennego. Jeśli tak się stanie, byłaby to w XXI w. pierwsza nowa kopalnia węgla w polskich Sudetach – pisano w specjalistycznym portalu NetTG.pl w… październiku 2020 r. W październiku 2022 r. możliwość wydobywania „czarnego kruszcu” wzbudziła zaniepokojenie Komisji Europejskiej.
W trakcie negocjowania przez zarząd województwa dolnośląskiego tzw. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, pojawiły się zastrzeżenia urzędników w Brukseli w odniesieniu do potencjału wydobywczego w gminie Radków. Mogą one w konsekwencji wpłynąć na ostateczną decyzję Komisji Europejskiej w zakresie nowego budżetu dla Dolnego Śląska.
Starania mające na celu eksploatację węgla podjęto kilka lat temu. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na wydobywaniu kopaliny ze złoża węgla kamiennego Heddi II na okres od stycznia 2017 r. do końca grudnia 2025 r. została wydana przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu 28 lipca 2017 r. Aby uniknąć ewentualnych protestów ze strony mieszkańców, spółka zdecydowała się na podjęcie eksploatacji tylko pod polami czy łąkami, a nie pod domami mieszkalnymi. Jest to też zgodne z decyzją RDOŚ-u – napisano dwa lata temu w serwisie NetTG.pl.
W tej kwestii głos zabrał dzisiaj marszałek województwa dolnośląskiego. Cezary Przybylski przekazał mediom oświadczenie, które publikujemy poniżej.
Samorząd Województwa Dolnośląskiego wynegocjował nowy budżet unijny na lata 2021-2027 w wysokości ponad 10 miliardów złotych. W jego ramach przewidziany został również Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (FST), dedykowany na działania prorozwojowe dla subregionu wałbrzyskiego, w wysokości 556 milionów euro – czyli ponad 2,6 miliarda złotych. Na początku września br. podpisaliśmy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej Kontrakt Programowy – umowę między samorządem województwa i rządem określającą warunki przyznania naszemu regionowi funduszy unijnych na najbliższe lata. Dzięki funduszom europejskim kontynuowany będzie dynamiczny rozwój Dolnego Śląska.
Obecnie trwają negocjacje zapisów Programu Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska. W trakcie negocjacji Komisja Europejska w kontekście naszego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji zwróciła uwagę na kopalnię węgla w Ścinawce Średniej w Gminie Radków na południu Dolnego Śląska, wskazując, że jej uruchomienie może stanowić zagrożenie dla przyznanych regionowi środków z tego funduszu. Kopalnia posiada koncesję na wydobycie węgla wydaną przez Ministerstwo Środowiska w 2018 roku, czyli przed ustanowieniem rozporządzenia FST – koncesja obowiązuje do roku 2025.
Węgiel z tej kopalni to węgiel koksujący, który jest w Unii Europejskiej uznawany za surowiec o strategicznie ważnym, przemysłowym znaczeniu, biorąc pod uwagę obecny kryzys energetyczny i sytuację gospodarczą związaną z wojną w Ukrainie.
Zarząd Województwa Dolnośląskiego uważa, że kopalnia w Gminie Radków nie ma wpływu na osiągnięcie celów transformacji, nie stoi w sprzeczności z osiąganiem unijnych celów klimatycznych do roku 2030 i 2050 oraz nie stoi w sprzeczności z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu.
Prowadzimy rozmowy z Komisją Europejską oraz Ministerstwem Klimatu i Środowiska, a także Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, aby zniwelować zagrożenie nieuzyskania środków. Jesteśmy przekonani, że w drodze dialogu i zrozumienia, które od początku towarzyszą prowadzonym negocjacjom i rozmowom z przedstawicielami Komisji Europejskiej, znajdziemy satysfakcjonujące rozwiązanie, a Dolny Śląsk będzie mógł z pomocą środków unijnych dokończyć rozpoczętą transformację w regionie wałbrzyskim.
Cezary Przybylski
Marszałek Województwa Dolnośląskiego
- Należy zaznaczyć, że obszar, na jakim jest prowadzone wydobycie, jest niewielki i wynosi zaledwie 0,44 km kw. Według stanu na koniec grudnia 2015 r. zasoby węgla kamiennego w złożu oszacowano na 320 973 t, a nieprzemysłowe zasoby na 610 814 t. Pod ziemią na głębokości około 100 m ma zalegać węgiel koksujący typu 37 i 38, czyli tylko nieco gorszy od antracytu – tak informują autorzy portalu społecznościowego Gwarkowie.pl.
- Z kolei w opinii ekspertów Instytutu Technologii Paliw i Energii pomimo podpisanych porozumień międzynarodowych zmierzających do zatrzymania wzrostu średniej temperatury na świecie do max 2°C oraz związanych z tym koniecznych redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery (porozumienie paryskie – COP21, pakiet katowicki – COP24), węgiel koksujący – nieprzerwanie od roku 2017 – znajduje się na unijnej liście surowców krytycznych. Oznacza to, że węgiel koksujący w dalszym ciągu posiada duże znaczenie dla gospodarki UE oraz stanowi surowiec o znaczącym ryzyku dostaw.
Komentowane 2