Zuchwała kradzież skarbonki fundacji ze sklepu oraz później roweru, znalazła szybki swój finał dzięki działaniom kamiennogórskich kryminalnych.
Na terenie Kamiennej Góry doszło do dwóch kradzieży. Najpierw z samego rana ze sklepu zuchwale skradziono puszkę z pieniędzmi jednej z fundacji, a około południa łupem padł rower o wartości kilku tysięcy złotych. Kamiennogórscy kryminalni niezwłocznie rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tych czynów. W toku prowadzonych działań podejrzewali, że za obydwoma przestępstwami może stać jedna osoba. Już kolejnego dnia rano, działając na podstawie informacji uzyskanych operacyjnie, na terenie miasta zatrzymali 37-latka i odzyskali skradziony rower. Jednoślad niedługo powróci do właściciela. Puszka fundacji wedle wskazań zatrzymanego niestety została zniszczona i wyrzucona. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty kradzieży oraz kradzieży zuchwałej. Zagrożona jest ona karą pozbawienia wolności do 8 lat.
W ozdobnej torbie prezentowej miał ponad pół kilograma narkotyków.
Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu w ramach działań ukierunkowanych na przeciwdziałanie narkomanii zatrzymali mieszkańca gminy Warta Bolesławiecka. W toku prowadzonych czynności policjanci dostrzegli kierującego samochodem osobowym, który na widok oznakowanego radiowozu zaczął wykonywać niebezpieczne manewry. Na tej podstawie doświadczeni stróże prawa postanowili przeprowadzić kontrolę drogową, między innymi w celu wyjaśniania nietypowego zachowania kierowcy. Zaskoczony takim obrotem sprawy 30-letni kierowca w trakcie rozpytania przez mundurowych nabrał przysłowiowej „wody w usta”. Sądził w ten sposób, że czynności służbowe podjęte przez funkcjonariuszy szybko się zakończą. Jednak nic bardziej mylnego.
W trakcie kontroli pod siedzeniem kierowcy policjanci ujawnili ozdobną torbę prezentową, w której znajdowały się dwa plastikowe pudełka oraz opakowanie po gumach do żucia. Dość szybko okazało się jaki „skarb” skrywają ujawnione przedmioty. I tak, w dwóch plastikowych pudełkach policjanci ujawnili krystaliczną substancję, a w opakowaniu po gumach do żucia znajdował się susz roślinny. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że krystaliczna substancja to nic innego jak ponad pół kilograma metamfetaminy, a susz roślinny, to tak naprawdę marihuana. Na tej podstawie 30-latek został zatrzymany i doprowadzony na teren jednostki Policji celem przeprowadzenia czynności procesowych. Policjanci ustalili, że z zabezpieczonej metamfetaminy można uzyskać blisko 5 tysięcy porcji handlowych. Zebrany do sprawy materiał dowodowy pozwolił przedstawić 30-latkowi stosowne zarzuty. Natomiast po przeprowadzeniu analizy akt sprawy sąd przychylił się do wniosku prokuratury i wobec mężczyzny zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Kolejne skuteczne uderzenie w nielegalny hazard.
Policjanci z Bolesławca wraz z funkcjonariuszami Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu realizowali czynności służbowe ukierunkowane na zwalczanie nielegalnego hazardu. Z informacji posiadanych przez służby wynikało, że w dwóch pomieszczeniach znajdujących się na terenie powiatu bolesławieckiego mają znajdować się automaty do gier hazardowych, na które wymagana jest specjalna koncesja. Te informacje bardzo szybko potwierdziły się. Kiedy funkcjonariusze weszli do lokali urządzenia były włączone do prądu i gotowe do pracy. W toku prowadzonych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 6 nielegalnych automatów do gier hazardowych. Ponadto do sprawy mundurowi zatrzymali 3 osoby podejrzane o pomocnictwo i urządzanie gier hazardowych na maszynach bez wymaganej koncesji, a także bez uprzedniej rejestracji urządzeń.
Zatrzymani to mieszkańcy powiatu bolesławieckiego, dwóch mężczyzn w wieku 51 i 37 lat. Jak wynika z ustaleń policjantów młodszy z zatrzymanych był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu i rodzinie. Trzecia osoba to 33-letnia kobieta, przy której policjanci zabezpieczyli narkotyki w postaci 20 porcji metamfetaminy oraz blisko 100 porcji marihuany. Również w tym przypadku funkcjonariusze potwierdzili, że w przeszłości kobieta była karana za przestępstwa narkotykowe w tym włamania. Z tego powodu w trakcie wykonywania czynności służbowych kobieta usłyszała dodatkowo zarzut posiadania narkotyków. Przeprowadzony eksperyment procesowy potwierdził, że automaty działają w sprzeczności z przepisami ustawy o grach hazardowych. Na wszystkich zabezpieczonych maszynach zainstalowane były gry o charakterze losowym, prowadzone w celach komercyjnych, na organizowanie których wymagana jest koncesja niezbędna do prowadzenia kasyna. Za posiadanie nielegalnych automatów i innego sprzętu umożliwiającego prowadzenie gier hazardowych grożą surowe kary w wysokości 100 tys. zł od jednego automatu. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3.
Policjant z Kowar zatrzymał mężczyznę podejrzanego o rozbój godzinę po popełnionym przestępstwie.
Jak ustalił funkcjonariusz, 33-latek zaatakował pokrzywdzonego, który wyszedł na papierosa. Napastnik uderzył go w głowę przedmiotem przypominającym pałkę teleskopową, po czym między mężczyznami wywiązała się szarpanina. W jej trakcie sprawca kilkukrotnie uderzył pokrzywdzonego, a następnie zerwał mu z szyi złoty łańcuszek i uciekł. Dodatkowo groził ofierze oraz jego rodzinie pozbawieniem życia. O zdarzeniu natychmiast została powiadomiona policja. Pokrzywdzony przekazał funkcjonariuszom rysopis napastnika oraz wskazał kierunek, w którym sprawca uciekł. Jeden z policjantów z Kowar podjął natychmiastowe działania i już niespełna godzinę później 33-latek został zatrzymany na jednej z ulic.
Przy mężczyźnie znaleziono fragment skradzionego łańcuszka oraz narzędzie, którym posłużył się podczas ataku. Poniesione straty pokrzywdzony oszacował na 2 500 złotych. Podejrzany został zatrzymany w policyjnym areszcie i usłyszał już zarzut rozboju. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Areszt dla multirecydywisty zatrzymanego po policyjnym pościgu.
39-letni mieszkaniec Bogatyni od pewnego czasu znajdował się w zainteresowaniu policji. Mundurowi podejrzewali mężczyznę o dokonanie licznych włamań i kradzieży. W toku prowadzonych czynności mundurowi zauważyli kierującego samochodem osobowym marki Peugeot, którego wygląd przypomina wskazanego 39-latka. Na tej podstawie bez zbędnej zwłoki funkcjonariusze przystąpili do zatrzymania pojazdu celem zweryfikowania danych osobowych kierującego. Z tego powodu policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe obligujące kierującego do zatrzymania pojazdu. Jednak mężczyzna nie zamierzał wykonać poleceń mundurowych i na dowód tego gwałtownie przyśpieszył, tym samym rozpoczął ucieczkę. Kierowca wykonywał manewry powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jednak w trakcie ucieczki kierowca peugeota doprowadził do zdarzenia z innym pojazdem, w wyniku czego uderzył w ogrodzenie posesji oraz słup energetyczny. Niestety powstałe uszkodzenia na stałe unieruchomiły pojazd, którym mężczyzna się poruszał. Dlatego dalszą ucieczkę kontynuował pieszo. Całe starania na marne, mężczyzna dość szybko został zatrzymany przez stoży prawa. W toku prowadzonych czynności policjanci potwierdzili, że zatrzymanym mężczyzną jest 39-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Jednak ze względu na jego irracjonalne zachowanie, mundurowi poddali go badaniu na zawartość narkotyków.
Podejrzenia funkcjonariusz potwierdziły się, gdyż urządzenie przenośne potwierdziło, że w chwili zdarzenia 39-latek znajdował się pod wpływem metamfetaminy. Niestety ten sam rodzaj narkotyku mężczyzna posiadał również przy sobie. Ponadto sprawdzenie w policyjnych systemach potwierdziło, że pojazd marki peugeot, którym kierował nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC. W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony na teren jednostki policji celem wykonania czynności procesowych. Zebrany do sprawy przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu, dwóch zarzutów za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, zniszczenie pojazdu, posiadanie środków psychotropowych, w tym kolejnych pięciu, które dotyczyły przestępstw przeciwko mieniu. Z akt śledztwa wynika, że 39-latek włamywał się, bądź usiłował włamać do pojazdów, domów jak również piwnicy. Jak ustalili śledczy sprawca zabierał wszystko, co jego zdaniem stanowiło wartość, były to między innymi klasery z monetami, banknotami i znaczkami pocztowymi, płyny do płukania oraz portfele i pieniądze. Wartość skradzionego mienia, w tym koszt dokonanych zniszczeń poszkodowani oszacowali na łączną kwotę ponad 13 tysięcy złotych. Ponadto z akt wynika, że 39-latek był wielokrotnie karany, a w przeszłości odbywał kary pozbawienia wolności. W związku z powyższym zarzucanych przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy wielokrotnej. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i wobec 39-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
W trakcie intensywnych działań jaworscy policjanci zatrzymali, aż 10 poszukiwanych osób
Policjanci w ramach przydzielonych do służby zadań, kontrolują aktualne miejsca pobytu osób poszukiwanych, ukrywających się przed wydaną decyzją wymiaru sprawiedliwości. Jak pokazują policyjne statystyki ustalenie miejsca pobytu i ich zatrzymanie, to tylko kwestia czasu. Tak było tym razem. Podczas dwudniowej akcji funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Jaworze zatrzymali, aż 10 osób, które od pewnego czasu ukrywały się przed wymiarem sprawiedliwości. Znaczną część zatrzymanych stanowiły osoby poszukiwane na podstawie nakazów aresztowania, natomiast pozostałe poszukiwane było na podstawie zarządzenia sądu. Kolejny raz ciężka, intensywna, a przede wszystkim skuteczna praca doprowadziła do tego, że kolejne osoby poszukiwane nie unikną odpowiedzialności za dokonane czyny. Wszyscy zatrzymani trafili już do zakładów karnych, gdzie odbywają zasądzone im kary.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i odzyskali sprzęt wędkarski o wartości ponad 13 tysięcy skradziony na terenie Bolesławca.
Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy pełniąc służbę na terenie Bolesławca, skontrolowali dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym pojeździe. Mężczyźni na widok radiowozu zaczęli być niespokojni i wyraźnie zdenerwowani. Sprawdzenie osób w policyjnych systemach dało wynik negatywny, ale kontrola rzeczy znajdujących się w samochodzie wzbudziła podejrzenia mundurowych. Patrol z Legnicy mając wiedzę, że w ostatnich dniach na terenie Bolesławca z pojazdu został skradziony sprzęt wędkarki znacznej wartości, postanowił zweryfikować przedmioty będące w posiadaniu obywateli Ukrainy.
Na miejsce interwencji przyjechali funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego miejscowej komendy, którzy potwierdzili podejrzenia policjantów z Legnicy. Mężczyźni w wieku 33 i 26 lat zostali zatrzymani, a wędki i różne akcesoria pochodzące z włamania do busa zabezpieczone. Ponadto w trakcie sprawdzenia piwnicy użytkowanej przez zatrzymanych zabezpieczona została kolejna wędka oraz futerał, należące do pokrzywdzonego. Dodatkowo mundurowi zabezpieczyli inne przedmioty, których pochodzenia jeden z zatrzymanych nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć. Ostatecznie policjanci odzyskali sprzęt wędkarki o wartości ponad 13 tysięcy złotych. W toku czynności bolesławieccy mundurowi ustalili, że podejrzani to tak naprawdę paserzy, którzy zakupili skradziony wartościowy sprzęt wędkarski po okazjonalnej cenie, czyli kwotę 400 złotych. Na podstawie zebranego materiału dowodowego obaj mężczyźni usłyszeli zarzut paserstwa. Za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto w kontrolowanym pojeździe policjanci w przesłonie przeciwsłonecznej znaleźli środki odurzające w postaci metamfetaminy. Z tego powodu 33-latek opowie dodatkowo za posiadanie środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl