Śmierć młodego człowieka – ojca dwojga dzieci to tragiczny skutek pożaru, do jakiego doszło przed dwiema godzinami w jednej z kamienic przy ul. Św. Wojciecha.
Są też straty materialne, a mieszkańcy musieli być ewakuowani z budynku przy pomocy specjalistycznych drabin. Akcję ratowniczą prowadziło pięć oddziałów straży pożarnej państwowej i ochotniczej. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy do zaprószenia ognia doszło w jednym z mieszkań na parterze.
Pierwszą reakcją na taką wiadomość jest współczucie wobec poszkodowanych. Następną jest pomoc, jakiej trzeba im udzielić. Tym bardziej, gdy skutkiem zdarzenia jest śmierć człowieka. Niezależnie od tego czy przyczyną pożaru jest nieostrożność czy brak odpowiedzialności, takie zdarzenie jest przestrogą dla każdego z nas. Tym bardziej, że zaczyna się sezon wymagający ogrzewania mieszkań. Przed służbami pożarniczymi i zarządcami budynków stoi po raz kolejny wyzwanie, aby zapobiec kolejnym takim zdarzeniom.
FOT: Mariusz Chmielowiec