Wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy 9 grudnia 2019 r. uruchomione zostanie bezpośrednie połączenie kolejowe z Wrocławia do Pragi. Potwierdziły się zatem dobre wiadomości dla podróżnych.
Bezpośrednie połączenie kolejowe Wrocław – Praga pojawi się od grudnia w nowym rozkładzie jazdy 2019/2020. Podróżni będą mogli skorzystać z dwóch par pociągów kursujących w każdy weekend, po jednej parze każdego dnia. W pozostałe dni pasażerowie będą mogli skorzystać z działających do tej pory połączeń z przesiadką w Lichkovie i Uściu nad Orlicą.
Uruchomienie nowego połączenia to efekt rozmów przedstawicieli władz samorządowych Dolnego Śląska i Kraju Pardubickiego. Liczę, że ta decyzja wpłynie na zwiększenie ruchu turystycznego, nie tylko Dolnoślązaków w Pradze, ale również gości z Czech na Dolnym Śląsku – powiedział członek zarządu województwa dolnośląskiego Tymoteusz Myrda.
Cieszę się, że udało nam się dogadać z Czechami, bo zarówno nam, jak i naszym zagranicznym partnerom od dawna zależało na takim połączeniu. Dzięki temu wycieczkę do Pragi i z powrotem będziemy mogli zaplanować nawet w ciągu jednego dnia – dodaje prezes Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski.
Połączenia obsługiwać będą pociągi czeskiego przewoźnika Leo Express, które po polskiej stronie, podobnie jak w przypadku połączenia Wrocław – Drezno, obsłużą załogi Kolei Dolnośląskich. Nowe połączenie pozwoli skrócić czas podróży do Pragi. Obecne podróż z przesiadkami trwa powyżej pięciu godzin. Mieszkańcy powiatu ząbkowickiego będą mogli wsiadać i wysiadać z pociągu Wrocław – Praga w Kamieńcu Ząbkowickim.
Już w czerwcu br. czeski prywatny przewoźnik Leo Express zaprezentował plany rozkładu jazdy weekendowych pociągów z Wrocławia do Pragi. Po stronie polskiej składy będą się zatrzymywać w Strzelinie, Kamieńcu Ząbkowickim, Kłodzku i Międzylesiu. Czas przejazdu ma wynieść około 4,5 godziny, a bilet ma kosztować ok. 50 zł (ok. 300 koron).
Przejazd samochodem osobowym na trasie Wrocław – Praga zajmuje nie mniej niż trzy i pół godziny. Samolot leci krócej, bo ok. 3 godziny, ale wymaga buforów czasowych związanych z procedurami lotniskowymi. Połączenie kolejowej umożliwiałoby płynną podróż z centrum jednego miasta do centrum drugiego w czasie nieco dłuższym, ale w warunkach komfortowych zapewnianych przez obu przewoźników.