W subiektywnej prasówce – na początek tygodnia – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów związanych z terenem Powiatu Ząbkowickiego, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w gazetach i portalach internetowych. Od niedawna do „prasówki” dodajemy interesujące artykuły z mediów ogólnopolskich.
Doba.pl (04.05.2017) informuje o sukcesie ząbkowiczanina Marcina Głowackiego w międzynarodowych zawodach motocyklowych w USA.
https://www.youtube.com/watch?v=g1sL5oKftOQ
W ostatni weekend kwietnia w Stanach Zjednoczonych w Atlancie odbyła się pierwsza runda z serii zawodów XDL w stuncie (zawody w akrobacjach motocyklowych). Ząbkowiczanin Głowacki zajął w nich pierwsze miejsce! – Wciąż nie mogę w to uwierzyć, spełniło sie moje marzenie na które pracowałem 10 lat! XDL Street Bike Freestyle Championship 2017 Atlanta. Ciężko pracowałem, aby tu być. Zawsze chciałem wziąć udział w konkursie XDL, ale nigdy nie spodziewałem się, że mogę wygrać! Jestem bardzo szczęśliwy. Zawody zorganizowane na najwyższym poziomie. Cieszę się, że mogłem poznać tylu wspaniałych ludzi i konkurować z najlepszymi. To był bardzo trudny tydzień, ale szczęśliwy. Podziękowania dla moich sponsorów i przyjaciół, którzy mi pomogli. Jest to dla mnie bardzo ważne. – mówił tuż po wygranej Marcin Głowacki. XDL Championship to najważniejsza seria zawodów w USA z długą historią. Główna różnica między zawodami w Europie i USA polega na tym, że w Stanach są o wiele większe prędkości, większa ilość driftów i większa agresja na przejazdach. – Musiałem przygotować się specjalnie pod tamtejszy system oceniana, który rożni się od europejskiego poszczególnymi kategoriami ocen oraz czasem przejazdu. W tym roku odbędą się 4 rundy w dwóch kategoriach: amatorskiej i profesjonalnej. W Atlancie w grupie Marcina Głowackiego było 13 najlepszych zawodników m.in. z USA czy Japonii. W piątek były wolne treningi, sobota zaczęła się od eliminacji, po której zawodnicy byli rozlokowani po poszczególnych miejscach względem swoich umiejętności. Start zaczynał się od zawodników z najmniejszą ilością punktów. Po 3 rundach wyłoniono 4 najlepszych zawodników, którzy stoczyli walkę. Na pierwszym miejscu uplasował się Marcin Głowacki, pokonał m.in. Billa Dixona z USA, niekwestionowanego mistrza w poprzednich seriach XDL Street Bike Championship. – Te zawody są moim życiowym celem, aby się tam dostać trzeba przejść swoją drogę przez Polskę, Europę i na końcu USA. Trenuje i przygotowuje się od 10 lat, aby móc pokazać się tam z jak najlepszej strony. Nie jest sztuką wziąć udział. Osobiście podchodziłem do tego wyzwania w ten sposób: jeżeli jechać, to walczyć o najwyższe miejsce, chociaż w gruncie rzeczy wiedziałem, że będzie to bardzo ciężkie walczyć na obcym terenie, a także na całkiem innym systemie oceniania. Jednak udało się i jestem bardzo szczęśliwy. Kolejna runda 11 sierpnia w Kalifornii. Chciałbym wziąć udział we wszystkich rundach, jednak wiąże się to ze sporymi kosztami oraz przygotowaniem logistycznym, ale mam nadzieję, że wszystko uda się zorganizować – komentuje Głowacki.
Express-miejski.pl (28.04.2017) podał o sporej szansie jednego z wywodzących się z Ząbkowic Śląskich piłkarzy na sportowy awans.
Orzeł Ząbkowice Śląskie może mieć kolejnego reprezentanta Polski. Powołanie na konsultacje młodzieżowej drużyny narodowej otrzymał Szymon Krocz –wychowanek klubu. 17-letni piłkarz, który jeszcze w ubiegłej rundzie reprezentował barwy ząbkowickiego Orła, a aktualnie jest piłkarzem Górnika Zabrze, znalazł się w gronie 24 graczy powołanych na konsultacje szkoleniową reprezentacji Polski w piłce nożnej do lat 18. Dwudniowe konsultacje odbędą się w dniach 9-10 maja w Wesołej. Trenerem zespołu jest Wojciech Tomaszewski. – Będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony i przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Bardzo cieszę się z otrzymanego powołania i faktu, że moja praca została doceniona – mówi 17-letni Krocz, długoletni gracz drużyn młodzieżowych ząbkowickiego Orła i zarazem wychowanek klubu.
DKL24.PL (04.05. 2917) komunikuje o planach kapitalnych remontów w infrastrukturze kolejowej na terenie Gminy Bardo.
Kolejne obiekty kolejowe na ziemi kłodzkiej są przewidziane do remontów. Jak pisze w „Rynku Kolejowym” Michał Szymajda – Polskie Koleje Państwowe – Polskie Linie Kolejowe już ogłosiły przetarg na remont mostu pod torowiskiem przez Nysę Kłodzką w Bardzie. Dodaje przy tym, że konstrukcja znajduje się w nie najlepszym stanie. Właśnie z tego powodu prędkość pociągów towarowych jest ograniczona do 20 km/h. W planach tego inwestora jest rewitalizacja pobliskiego tunelu. Widoczny w tle tunel przejdzie rewitalizację kosztem 100 tys. zł W związku z pracami ruch pociągów na tym dwutorowym odcinku będzie się odbywać inaczej. Od drugiej dekady czerwca do końca sierpnia zamknie się tor nr 1, zaś od początku września do 9 grudnia br. – tor 2. Po sfinalizowaniu robót prędkość pociągów wzrośnie do 120 km/h w przypadku osobowych i 90 km/h – towarowych.
Gazeta Ząbkowicka (nr 187/2017) zamieściła reportaż dotyczący przedłużającego się remontu mostu na Nysie Kłodzkiej spinającego drogę pomiędzy Kamieńcem Ząbkowickim a Złotym Stokiem. Jak już informowaliśmy w naszym serwisie #dzieje_się_teraz wójt Gminy Kamieniec Ząbkowicki Marcin Czerniec zabiega o ustawienie przeprawy tymczasowej przez wojsko i potwierdził już niedawno, że jest zgoda dysponenta takich konstrukcji na użyczenie mostu doraźnego.
Rolnicy tracą, my wszyscy tracimy. Emocje sięgają zenitu Coraz głośniej i wymowniej mówi się o konieczności budowy tymczasowej przeprawy, która ułatwiłaby życie mieszkańcom na czas remontu mostu pomiędzy Kamieńcem, a Złotym Stokiem. Niemal pewne jest, że takiej przeprawy nie wybuduje zarządca drogi, czyli Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu. – Bezpośrednią przyczyną opóźnień w realizacji inwestycji jest zły stan techniczny podpór mostu, stwierdzony podczas robót rozbiórkowych. W chwili obecnej, w ramach kontraktu podstawowego, trwają prace warsztatowe związane z wykonaniem dźwigarów stalowych (wykonawca robi dźwigary, które zostaną przetransportowane na miejsce przeznaczenia i tam wbudowane). Jednocześnie realizujemy ekspertyzę techniczną podpór, która jednoznacznie określi sposób postępowania z uszkodzonymi filarami. Odnośnie możliwości roszczeń finansowych ze strony gospodarstw rolnych. W chwili obecnej trwa analiza prawna tego problemu – mówi Leszek Loch, dyrektor DSDiK. Szansa jest jednak w wojsku, które mogłoby taką przeprawę wybudować ze względów bezpieczeństwa. Remont mostu ma wpływ także na bezpieczeństwo mieszkańców. Jeśli chodzi o pacjentów, to mogą oni nie otrzymać pomocy na czas. Jak przyznaje Beata Gil, dyrektor ząbkowickiego pogotowia ratunkowego wydłużyła się droga dotarcia ekip ratunkowych. – Jest to duże utrudnienie. Nasze karetki muszą jeździć teraz przez Ożary. To znacznie wydłuża czas dojazdu. Często korzystamy z karetki stacjonującej w Ziębicach. Prosimy również o pomoc Paczków. W ciągu miesiąca korzystamy z ich pomocy nawet do kilkunastu razy – mówi dyrektor pogotowia. Podobnie jest ze strażakami. – Remont mostu ma wpływ na nasz czas dojazdu. Obecnie jeździmy objazdami. Wybieramy najkrótszą z dróg, ale jest dalej. Jeśli dzieje się jednak coś w Złotym Stoku, to na miejsce jedzie od razu jednostka z Paczkowa, a także Ochotnicze Straże Pożarne – przyznaje Józef Koszałka z ząbkowickiej straży pożarnej. Na skróty przez Przyłęk Kolejnym problemem jest też bezpieczeństwo mieszkańców Przyłęku. To właśnie mieszkańcy tej wsi najbardziej odczują na swojej skórze, gdy rozpocznie się uprawa roli. Tylko OHZ po drugiej stronie mostu ma ponad tysiąc hektarów pól, aby do nich dojechać ciężki sprzęt rolniczy będzie przejeżdżał przez centrum wsi. Wiktor Karol, prezes ten instytucji, będącej jednym z głównych dostawców mleka do produkcji jogurtów Danone przyznaje, że przez wydłużoną trasę jazdy zwiększą się koszty o milion złotych. Na razie pisze pisma do DSDiK. Nie wyklucza też wystąpienia do sądu, aby uzyskać odszkodowanie. Więcej za dowóz uczniów… Straty ponoszą również władze Kamieńca. Zwiększył się koszt dowozu uczniów do szkół. Szansy na poprawę sytuacji jak na razie nie ma. – Budżet gminy na samym dowożeniu uczniów do szkół ponosi stratę w wysokości 6 tys. zł miesięcznie, czyli 60 tys. zł rocznie. Dodatkowo wydłużeniu uległ czas dojazdu dzieci do szkół, np. z Ożar dojazd trwa 40 minut podczas, gdy poprzednio 15 minut – mówi Stanisław Gołębiowski, sekretarz gminy Kamieniec Ząbkowicki. To czy tymczasowy most powstanie nie jest jednak wykluczone. – DSDiK we Wrocławiu nie przewiduje wykonania przeprawy tymczasowej przez rzekę, ale skierowała zapytanie do dwóch instytucji z prośbą o deklarację możliwości udostępnienia przeprawy tymczasowej. Oczekujemy na odpowiedź – mówi Jerzy Michalak, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
Wiadomości Powiatowe (nr 18 /2017) zainicjowały nowy cykl artykułów pisanych przez młodzież – otwiera go tekst Klaudii Malinowskiej z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Ząbkowicach Śląskich. Oto fragment artykułu.
Zacznę od bolesnej prawdy: większość dorosłych patrzy na młodzież krytycznie. Według nich jesteśmy leniwi, roztrzepani, rozpieszczeni, zawsze idziemy na łatwiznę…, długo by wyliczać. Chyba każdy nastolatek choć raz słyszał od rodziców coś w rodzaju „ja w twoim wieku już…”. Sfrustrowani dorośli często powtarzają te słowa widząc, że ich pociechy wolą oglądać seriale albo udzielać się na portalach społecznościowych, niż na przykład pomóc w sprzątaniu. Przypomina się im pewnie okres ich własnej młodości, kiedy nie istniały komórki, Facebook, You Tube i Instagram, a oni musieli pomagać rodzicom w gospodarstwie. Niewykluczone też, że niektóre mamy i ojcowie są o nas trochę zazdrośni… Może nie do końca o nas, a o nasze warunki do życia i rozwoju teraz, kiedy pojawiło się tyle nowych rzeczy. Wiele się zmieniło od tamtego czasu, żyje się lepiej i nie ma po co tego cofać. Tylko czy ten cały postęp faktycznie spowodował, że młodzi ludzie są aż tak rozpieszczeni i nieokrzesani, jak się wydaje? Czy dorośli mają rację i to, jak nas postrzegają, jest słuszne? Najbardziej niesprawiedliwe jest to, że przez cały czas mają w głowie jeden i ten sam obraz młodej osoby (…). Tymczasem z życia, książek i seriali (a czasami nawet od samych dorosłych) dowiadujemy się, że ludzie są różni i na całym świecie nie ma dwóch takich samych osób, których wygląd, charakter, zainteresowania i poglądy pokrywałyby się. (…) Kiedyś faktycznie będzie nam dane przejąć stery, samemu podjąć kilka decyzji, zadbać o siebie i być tym, kim chcemy. Jeżeli teraz damy się zniszczyć i wmówić sobie, że do niczego się nie nadajemy, ta możliwość rozwinięcia skrzydeł zostanie nam odebrana. (…) Aktualnie, kiedy jeszcze przez kilka lat musimy być posłuszni dorosłym, uczmy się od nich. Spróbujmy ufać, że możemy przejąć trochę przydatnych umiejętności i wiedzy, ale nie traćmy własnego zdania. Nie rezygnujmy z własnych planów i ich realizacji. Nie wątpmy w swoje pomysły, sami stawiajmy sobie cele do zrealizowania. Bądźmy wytrwali w tym, co robimy, dajmy dorosłym mniej powodów do krytyki i co najważniejsze: nie zmieniajmy się dla innych, ani przez innych. Bierzmy z ludzi przykład, ale pozostawajmy sobą. Kiedyś, kiedy już świat będzie należał do nas, nie dawajmy mu tego, co inni uważają za ekscytujące. Dajmy kolejnym pokoleniom coś oryginalnego, coś jedynego w swoim rodzaju. Tak samo niepowtarzalnego, jak my sami.
Gość Niedzielny Świdnicki (30.04.2017) zamieścił relację z regionalnego konkursu wiedzy o Papieżu Janie Pawle II, jaki miał miejsce w Gminie Kamieniec Ząbkowicki.
Już po raz 5. w Szkole Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II w Kamieńcu Ząbkowickim uczniowie szkół podstawowych spotkali się na konkursie, by stawić czoło pytaniom dotyczących życia i nauczania papieża Polaka. Po raz drugi odbył się Konkurs Regionalny i wzięli w nim udział uczniowie z 11 szkół: Szkoły Podstawowej w Ciepłowodach, Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Przedszkolnymi w Ząbkowicach Śląskich, Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bardzie, Zespołu Przedszkolno-Szkolnego w Stolcu, Szkoły Podstawowej nr 4 w Ziębicach, Szkoły Podstawowej nr 1 w Ząbkowicach Śląskich, Szkoły Podstawowej nr 2 w Kamieńcu Ząbkowickim, Szkoły Podstawowej w Tuszynie, Szkoły Podstawowej nr 3 w Paczkowie, Szkoły Podstawowej nr 1 w Kamieńcu Ząbkowickim i Szkoły Podstawowej w Złotym Stoku. Honorowy patronat nad konkursem objęli bp Ignacy Dec i wójt gminy Kamieniec Ząbkowicki Marcin Czerniec. Pytania natomiast od kilku lat opracowuje ks. Damian Fleszer z KUL. Tym razem najlepsza okazała się Aleksandra Janik, uczennica SP nr 2 im. Jana Pawła II w Kamieńcu Ząbkowickim, którą przygotowała s. Katarzyna Fabicka. Drugie miejsce zajęła Zofia Gwóźdź z SP nr 2 z Oddziałami Przedszkolnymi w Ząbkowicach Śląskich, którą przygotowała Anna Sztogryn. Natomiast na trzecim miejscu uplasowała się Dorota Bochenek z SP w Ciepłowodach, której opiekunem była Elżbieta Krawczyk. Najlepsi zostali uhonorowani statuetkami i pięknymi albumami o Ojcu Świętym, a każdy z uczestników otrzymał dyplom i mały upominek. Po części konkursowej uczniowie kl. IV i kl. VI zaprezentowali wszystkim gościom montaż słowno-muzyczny o św. Janie Pawle II.
Podróżni.pl (28.04.2017) zamieszcza wypowiedź znanego ząbkowickiego miłośnika jazdy rowerowej Bogdana Tuły, który zachęca do pokonania jednej z pobliskich tras.
Od 15 lat zwiedzam na rowerze Europę, zawsze z tym samym kumplem, ale co roku z nową ideą. Wdrapaliśmy się z rowerem na Etnę, przejechaliśmy Łabę od źródeł do ujścia, odwiedziliśmy walijskie Llanfairpwllgwyngyllgogerychwrndrobwllllantysiliogogogoch oraz austriakie Au, zjeżdżalismy Trollstigen i podjeżdżaliśmy Grossglocknerstrasse. I ciągle odkrywamy nasz kontynent na nowo. A gdy nie jeżdżę na rowerze? Uczę geografii, oprowadzam wycieczki po Sudetach i wychowuję z żona szóstkę wspaniałych dzieci. Jestem też właścicielem firmy rowerowej, która powstała z mojej rowerowej pasji. Prowadzę sklep internetowy www.italiabike.pl i sprzedaję produkty włoskiego producenta. Proponuję wycieczkę rowerową w Masyw Grochowej, na trasie której zobaczymy grupę fortów ziemnych stanowiących jedno z największych tego typu założeń warownych na Dolnym Śląsku. Ich początki sięgają okresu wojny trzydziestoletniej, a obecny kształt nadano im podczas rozbudowy Twierdzy Srebrnogórskiej. Na trasie będzie można podziwiać również jedną z najpiękniejszych panoram Ziemi Ząbkowickiej oraz Gór Bardzkich. Odwiedzimy najstarszą wieś w rejonie Ząbkowic Śląskich – Tarnów. Trasa: Ząbkowice Śl. – Grochowska Góra – Ząbkowice Śl. Długość: 17 km, czas przejazdu ze zwiedzaniem fortów ok. 1,5 godz. W zależności od chęci grupy trasę można skrócić. Sprzęt: rowery MTB lub Trekking.
Business Insider Polska (12.04.2017) udostępnił interesujący materiał o sposobie łączenia kultury z gospodarką i wykorzystywaniu synergii obu sfer.
„Kultura wpływa na projektowanie i rozwój technologii, a technologie – będące narzędziem zmieniającym świat – współtworzą kulturę i biznes” – z takiego założenia wychodzą pracownicy warszawskiego studia Platige Image. Z czasem jednak zmieniła się dynamika i skala tych oddziaływań. By podkreślić role tego zjawiska, firma postanowiła więc rozpowszechnić koncepcję kulturotechu. Kulturotech może ich zdaniem okazać się przydatnym narzędziem w kształtowaniu współczesnej polityki gospodarczej oraz rozwoju najbardziej perspektywicznych sektorów gospodarki i przedsiębiorczości. Oparty na wyrazistej opowieści kulturowej, wykorzystujący technologie do osiągania „skali” (dystrybucji, rozpoznawalności), a jednocześnie rozwijający charakter i tożsamość kraju, z którego się wywodzą. Inspiracją do wypracowania tego hasła miała być współpraca studia Fish Ladder (zespołu projektów specjalnych Platige Image) z cenionym pisarzem science fiction Jackiem Dukajem, a także praca nad własnymi projektami, które zahaczały o obszary kultury, nauki, biznesu i technologii: cyfrowa, stereoskopowa interpretacja obrazu „Bitwa pod Grunwaldem” Jana Matejki, film „Miasto Ruin” dla Muzeum Powstania Warszawskiego, film „Animowana Historia Polski” na EXPO2010 w Szanghaju, „Ambition” i „Ambition – Epilogue” zrealizowane we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną, czy „Legendy Polskie Allegro”. Kulturotech opierać ma się na rozwoju produktów, usług i „przeżyć” wykorzystujących oryginalny dorobek kulturowy – np. wątki historyczne i science-fiction w grach i rozrywce, wzornictwo i sztukę w przemyśle high-tech, czy postaci wybitnych naukowców, przedsiębiorców i odkrywców w edukacji. To wszystko wraz z nowymi formami wyrazu, technologiami i towarzyszącymi im modelami biznesowymi. Hasło kulturotech Fish Ladder wprowadził po raz pierwszy do szerszego obiegu na konferencji Impact’16 w Krakowie, odnoszącej się do obecnego nurtu reindustralizacji i „czwartej rewolucji przemysłowej”, podkreślając role, jaką przy rozwoju kulturotechu może odegrać państwo. Platige uznaje, że przyczyni się to do tworzenia produktów i usług mających oryginalną tożsamość kulturową, które pozytywnie rozwiną markę Polska. Platige uznaje, że przyczyni się to do tworzenia produktów i usług mających oryginalną tożsamość kulturową, które pozytywnie rozwiną markę Polska. Pojawia się jednak pytanie: jaka ma być ta Polska? W skrócie: ambitna i kreatywna. Platige uważa, że powinniśmy mocniej postawić na produkcję i eksport dzieł kultury (w tym gier, filmów czy spektakli) przedstawiających naszą tradycję; tworzyć nowoczesne muzea, centra nauki, parki rozrywki opakowane polskością, ale równocześnie stawiające na edukację, przedsiębiorczość i inspirację przyszłością technologicznie. Zdaniem studia moglibyśmy dzięki temu pokazać światu, że Polacy są „lekko zwariowani” ale na fajny, pozytywny, hollywoodzki sposób. Dla przypomnienia: Platige Image tworzy już filmy m.in. do polskich gier komputerowych (w tym do „Wiedźmina”), wirtualną scenografię do spektakli związanych z polską kulturą („Polita”, opowiadający o życiu Poli Negri), a także pracuje nad filmami osadzonymi w polskiej tradycji (trwają prace nad „Wiedźminem” w reżyserii Tomka Bagińskiego, ale też nad „Another Day Of Life” opartym na książce Ryszarda Kapuścińskiego). Studio uważa, że kulturotech powinien być też gospodarczy i społeczny, pojawiać się w pracach nad oprogramowaniem, robotyką, fintechem – tak, aby budowały „narodowe marki” w ten sam sposób jak robi to SpaceX, Samsung, IKEA czy Disney. Opublikowany niedawno przez Fish Ladder i PwC raport „Otwarte Innowacje na pograniczu przemysłów kreatywnych, nauki i biznesu przedstawia modele i mechanizmy, w ramach których można realizować m.in. przedsięwzięcia z obszaru kulturotechu, łącząc je z najbardziej zaawansowanymi i perspektywicznymi sektorami gospodarki. Pomysłowość, determinacja i ambicja, zdaniem studia, będą w przyszłości polskim znakiem rozpoznawczym.
SPROSTOWANIE: 08.05.2017 / 18:45
W wyniku błędu redakcyjnego w dzisiejszym przeglądzie prasy ukazał się, jako pierwszy, skrót informacji podanej przez Polskie Radio Wrocław w dacie 05.05.2016. Przez nieuwagę dotyczącą daty jako nową wiadomość podaliśmy informację sprzed roku, za co przepraszamy naszych Czytelników. Dziękujemy Panu Damianowi Węglarzowi za zwrócenie uwagi na ten rażący błąd, który zdarzył się po raz pierwszy i mamy nadzieję, jedyny. Na pierwszej pozycji dzisiejszego przeglądu prasy znaleźć się powinna informacja o sukcesie innego ząbkowickiego sportowca.