3 lutego 2018 roku w restauracji Gospodarstwa Agroturystycznego „Nad Stawami” w Karnkowie odbył się Bal Studniówkowy uczniów klas maturalnych Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Hipolita Cegielskiego w Ziębicach.
Po wielu miesiącach oczekiwań i wielu tygodniach przygotowań swój pierwszy wielki bal rozpoczęło blisko 90 maturzystów, którzy zgodnie z tradycją wykonali starannie przygotowaną pieśń „Gaudeamus”. Część oficjalną prowadzili uczniowie reprezentujący klasy maturalne: Agata Dykas – uczennica klasy 3LOa, Angelika Makowiecka z 3LOb, Paulina Filozof z klasy 4 technikum fryzjerskiego, Małgorzata Mirończuk-Ossowska – reprezentująca technikum gastronomiczne, Karol Jabłoński z technikum informatycznego oraz Kamil Dybikowski z klasy 4 technikum mechanicznego. Reprezentanci klas rozpoczęli od powitania pani dyrektor szkoły – Joanny Smętkiewicz, grona pedagogicznego, gości, rodziców oraz tegorocznych maturzystów.
Bal uświetnili swoją obecnością honorowi goście: Starosta Powiatu Ząbkowickiego – pan Roman Fester wraz z małżonką oraz Wicestarosta Powiatu Ząbkowickiego, również były dyrektor ZSP w Ziębicach, pan Mariusz Szpilarewicz. Kolejnym punktem wieczoru były przemówienia pani dyrektor Joanny Smętkiewicz, zaproszonych gości oraz przedstawicielki Rodziców – pani Anny Chodań. Następnie nadszedł czas na podziękowań dla Dyrekcji, grona pedagogicznego oraz rodziców. Szczególne słowa uczniowie skierowali do wychowawców: pani Katarzyny Rubys, pani Beaty Krasińskiej, pani Eweliny Dreszer, pani Żanety Dziedzic oraz pana Mariusza Jaźwieca. Uczniowie dziękowali za: „…uśmiech, dobre słowo, zachętę do pracy, gdy nic się nie udawało i pochwałę, gdy wszystko szło dobrze.”, za „trzy lub cztery kolorowe lata nauki, które wniosły w nasze życie tak wiele radości”. Punktem kulminacyjnym części oficjalnej balu był tradycyjny polonez, w tym roku był to wykonany z gracją i powagą układ do muzyki Krzesimira Dębskiego pt. „Polonez Husarii”.
Po części oficjalnej przyszedł czas fantastycznej zabawy, do której zachęcały skoczne rytmy zespołu Yoker. Nic dziwnego więc, że piękną salę bankietową przez wiele następnych godzin wypełniały tańczące pary, węże, kółeczka, a nawet soliści. Bo przecież bal studniówkowy to młodzieńcze szaleństwo do białego rana!
Redakcja ZSP Ziębice
