Mieszkańcy Stronia Śląskiego od ponad 3 miesięcy wypatrują mostu tymczasowego, który miał powstać w miejscu zniszczonej przeprawy w ciągu ulicy Tadeusza Kościuszki. To droga wojewódzka, a więc za przejezdność odpowiadają służby samorządu Dolnego Śląska.
Nie trzeba nikomu przypominać, że dotychczasowe przejście uległo katastrofie w wyniku dramatycznej powodzi, jaka nawiedziła ten obszar Dolnego Śląska we wrześniu 2023 r. Według wielokrotnych zapowiedzi marszałka województwa dolnośląskiego Pawła Gancarza, publikowanych w naszym portalu, most tymczasowy miał być gotowy do końca 2024 roku.
W rzeczywistości mieszkańcy widzą jedynie niedostępną komunikacyjnie przestrzeń. Postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. 3 stycznia 2025 zorganizowali „uroczyste otwarcie mostu, którego… nie wybudowano”. W trakcie happeningu symboliczną wstęgę przeciął były burmistrz Stronia Śląskiego i obecnie przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniew Łopusiewicz. W zasadzie to wszyscy mieszkańcy przecięli powietrze w miejscu, gdzie most być powinien już być przejezdny.
Historia budowy mostu tymczasowego zaczyna przypominać brazylijską telenowelę Pierwotnie miał powstać na początku grudnia 2024, potem pojawiły się nowe obietnice, w myśl których most „do końca roku na pewno będzie”. Rok 2024 definitywnie minął, a mostu nadal nie ma. W dniu, kiedy w Stroniu Śląskim odbywał się happening mieszkańców, Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, czyli instytucja podlegająca marszałkowi województwa, opublikowała cytowane także w naszym portalu, oficjalne oświadczenie. Napisano w nim między innymi, że „Trwają prace przy budowie mostu tymczasowego w Stroniu Śląskim”.
Most, tak kluczowy dla ich bezpieczeństwa i codziennej wygody życia. Dla tysięcy turystów, którzy zimą szturmują Czarną Górę i okoliczne stacje narciarskie, most, do którego… nie ma dostępu, pozostaje przeszkodą w realizowaniu planów czynnego odpoczynku. Stan rzeczywisty można zobaczyć na serii zdjęć, które w mediach społecznościowych zamieścił Maciej Sergel.
Grafika ilustracyjna: ChatGPT (po wpisaniu frazy: „most, po którym… nie ma przejazdu”)