Ostatnia sesja rady gminy Kamieniec Ząbkowicki poświęcona była sytuacji na lokalnym rynku pracy, ocenie funkcjonowania oświaty oraz przyjęciu uchwał dotyczących podatków i opłat lokalnych na 2019 rok. Wczoraj kamienieccy radni zamknęli VII kadencję, dziękując dotychczasowemu przewodniczącemu Dominikowi Krekorze. Za tydzień odbędzie się sesja inauguracyjna VIII kadencji, w której wójt Marcin Czerniec i współpracujący z nim radni będą dysponować wyraźną przewagą nad opozycją, która nawet wczoraj nie wykazała się konstruktywizmem.
W pierwszej części obrad przedstawicielka Powiatowego Urzędu Pracy Donata Ignasiak referowała aktualne trendy na rynku pracy powiatu ząbkowickiego. W prezentowanym sprawozdaniu akcentowała dane dotyczące obszaru relacji pracowników i pracodawców w gminie Kamieniec Ząbkowicki. O ile ogólnopolskie, regionalne i powiatowe wskaźniki bezrobocia mają tendencję spadkową, o tyle w przypadku osób poszukujących zatrudnienia i będących mieszkańcami tej gminy, dał się zauważyć wzrost liczby bezrobotnych. Jak jednak zauważyła Donata Ignasiak, odpowiadając na pytanie wiceprzewodniczącej Bernadety Chodasewicz, można mówić o sezonowości, jako czynniku powodującym ten przyrost. Zazwyczaj bowiem jesień i zima to okres, w jakim pojawia się nieco większy w skali roku poziom rejestrowanego bezrobocia.
Kolejnym sprawozdawcą był Stanisław Twardowski z urzędu gminy, który omówił aktualną sytuację gminnej oświaty. Z przedstawionej informacji wynika, że zarówno liczba dzieci w przedszkolach i szkołach, jak i stan techniczny oraz wyposażenie dydaktyczne wszystkich placówek edukacyjnych w gminie spełnia wymagania bezpieczeństwa i optymalnego komfortu nauki dla dzieci oraz pracy dla kadry pedagogicznej.
Druga część wczorajszej sesji w Kamieńcu Ząbkowickim (transmitowanej poprzez kanał You Tube) wypełniona była rozpatrzeniem uchwał dotyczących bieżących korekt budżetu gminy oraz wysokości podatków i opłat lokalnych na rok 2019. Przyjęcie tych dokumentów jest warunkiem sporządzenia projektu budżetu gminnego na rok 2019. Ze względu na wybory samorządowe termin przedstawienia tego dokumentu został przesunięty na koniec listopada. Wartości zapisane w projekcie uchwały podatkowej kwestionowała radna Elżbieta Cwek. Domagała się, aby skarbnik gminy ponownie dokonał przeliczenia kwot podatku, aby wysokość danin utrzymać na poziomie przyjętym rok temu. W trakcie dyskusji zastrzeżenia w stosunku do tego pomysłu zgłosiła wiceprzewodnicząca Bernadeta Chodasewicz, zwracając uwagę na korelację pomiędzy przyjęciem wskaźników podatkowych sugerowanych przez ministerstwo finansów a spodziewaną wysokością subwencji ogólnej i oświatowej na przyszły rok. Opinię tę podzielił wójt Marcin Czerniec i wyjaśnił, że w przypadku „oddolnego” zmniejszenia dochodów własnych gminy, minister finansów automatycznie obniży kwoty przyznawane gminie w ramach subwencji. To z kolei praktycznie uderzy w budżet gminy, która i tak na oświatę przeznacza ok. 3 mln zł rocznie z własnych dochodów. Ostatecznie radni większością głosów (przeciw byli tylko radni Elżbieta Cwek i Edward Szulin) przyjęli cały pakiet uchwał podatkowych. Wątpliwości pojawiły się w trakcie przyjmowania uchwały o statucie gminy, ale i tu tezy stawiane przez radną Elżbietę Cwek, która domagała się, aby wójt i przewodniczący rady gminy przedstawiali comiesięczne pisemne sprawozdanie ze swojej działalności, nie spotkały się z przychylnością większością radnych.
Pod koniec sesji słowa wdzięczności i uznania za pracę na rzecz gminy Kamieniec Ząbkowicki pod adresem dotychczasowego przewodniczącego rady Dominika Krekory skierowali wójt Marcin Czerniec, wiceprzewodnicząca Bernadeta Chodasewicz, w imieniu środowiska oświatowego Bożena Kołodziej – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1, a w imieniu grona sołtysów Wanda Fedan. Po 12 latach zaangażowania Dominik Krekora, który wcześniej był też wójtem gminy, a potem radnym powiatowym, w tegorocznych wyborach nie uzyskał mandatu radnego gminy. Mimo łamiącego się głosu, podkreślał szacunek dla werdyktu wyborczego i zapewniał o woli wsparcia wójta i radnych w nowej kadencji.
Upust swojej satysfakcji z wyniku wyborów dał radny Edward Szulin, który w obcesowy sposób usiłował podsumować wyborczą porażkę przewodniczącego rady. „Trzeba umieć odejść z klasą” – mówił Dominik Krekora i dodał, że nie wstydzi się niczego ze swojej współpracy z wójtem oraz radnymi. Życzył obojgu opozycyjnym radnym (pozostali zbojkotowali ostatnią sesję), aby kończąc w przyszłości swoją kadencję doświadczyli takiej samej satysfakcji z pracy w samorządzie, z jaką on opuszcza grono radnych. Po zakończeniu obrad Edward Szulin opuścił salę sam, a wokół Dominika Krekory skupiło się liczne grono obecnych na sesji.