Niemal 50 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej złożyło wczoraj przysięgę na wałbrzyskim rynku. Formowany jest 163. batalion lekkiej piechoty WOT, który będzie stacjonować w Wałbrzychu.
Zanim odbyła się uroczysta ceremonia wojskowa 16 dni trwało szkolenie poligonowe, których miejscem był Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Żaganiu. Żołnierze WOT to ochotnicy. Swoje codzienne, zawodowe i rodzinne obowiązki dzielą ze służbą wojskową i podnoszeniem swoich umiejętności, których celem jest pomoc lokalnej społeczności i gotowość do obrony Ojczyzny. Tym bardziej trzeba docenić ich postawę, poświęcenie, hart ducha i odwagę – podsumował wydarzenie wiceminister klimatu i ochrony środowiska Ireneusz Zyska, który w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego dziękował żołnierzom za ich gotowość służby.
Misją Wojsk Obrony Terytorialnej jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest m.in. w formie przeciwdziałania i zwalczania skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenia działań ratowniczych w sytuacjach kryzysowych. W czasie wojny WOT będzie wsparciem wojsk operacyjnych w strefie działań bezpośrednich, a poza nią stanowić będzie siłę wiodącą.
Od 27 września 2019 roku trwa proces formowania 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej ze stałym rejonem odpowiedzialności obejmującym całe województwo dolnośląskie. Siedziba dowództwa brygady znajduje się we Wrocławiu. Zaplanowano, aby docelowo brygadę tworzyły trzy bataliony lekkiej piechoty. Służba w 16 DBOT jest dobrowolna, kierowana do osób, które chcą pogodzić życie rodzinne i zawodowe ze służbą Ojczyźnie.
Żołnierze obrony terytorialnej świetnie sprawdzają się w boju – czy to przy różnego rodzaju klęskach żywiołowych, czy obecnie na granicy z Białorusią. Służba w WOT jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy chcą pełnić terytorialną służbę wojskową, nie rezygnując ze swojego życia zawodowego i prywatnego – napisał po uroczystości wicemarszałek Dolnego Śląska Grzegorz Macko.
Foto: Facebook / Ireneusz Zyska