Ilu ludzi do siebie się klei, ilu tuli co dzień po kolei przyjacielskie uściski wymienia, ale wszystko to tylko wspomnienia. Dziś do siebie krzyczymy z daleka, człowiek boi się kochać człowieka, zakładamy kostiumy i maski, rozchodzimy na zimno, bez łaski O! Przyjdzie czas. Przyjdzie czas i spotkamy się wszyscy twarzą w twarz. Przyjdzie czas. Przyjdzie czas i okaże się czy coś przeciw masz. Przyjdzie czas. Przyjdzie czas, by nawiązać znów tę zerwaną nić. Przyjdzie czas. Przyjdzie czas, by z innymi blisko być. Znowu blisko być. Znowu blisko być, znowu blisko być. Kto nadrobi i kiedy tę stratę? Coś dziwnego się stało ze światem. Kto, dlaczego i kiedy go zepsuł? Ciągle jeszcze coś wisi w powietrzu…
Są utwory, które powstają spontanicznie, a nad innymi artyści pracują tygodniami. Nowy singiel Golec uOrkiestry powstał w zaledwie 72 godziny i był odpowiedzią na potrzebę chwili, czyli udział w Hot16Challenge2. Dzięki tej akcji zbierane były środki na rzecz Służb Medycznych walczących z koronawirusem. Artyści zaprosili do współpracy utytułowanego producenta muzycznego Czarnego HIFI, który od lat płynnie porusza się po różnych obszarach muzyki miejskiej i popowej. Jego ostatnie produkcje można usłyszeć w repertuarze takich artystów jak Sanah czy Quebonafide. W najnowszym singlu Golec uOrkiestry muzyk, połączył ludowe instrumentarium i słowiańską melodyjność z mocnym, klubowym pulsem. Piosenka oddaje nastroje towarzyszące każdemu z nas w czasie epidemii i mówi o tęsknocie za spotkaniami z najbliższymi, przyjaciółmi, rodziną. Za pocałunkiem na powitanie, uściskiem dłoni, przytuleniem, intymną rozmową. Mimo, że piosenka powstała w specyficznym czasie, ma charakter uniwersalny, bo przecież bliskość drugiego człowieka jest nam potrzebna jak tlen do życia…
W samo południe w każdą niedzielę i święta prezentujemy naszym Czytelnikom krótką refleksję nad tym, co ważne w życiu każdego z nas.