Pierwsza po przerwie wakacyjnej sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego nie zapowiadała się jako szczególnie ważne wydarzenie, porządek obrad zakładał w zasadzie rutynowe procedury dotyczące głównie spraw budżetowych. Jedynie obecność burmistrza Ząbkowic Śląskich i asystującego mu przewodniczącego ząbkowickiej Rady Miejskiej zdawały się zwiastować jakiś nieprzewidywalny akcent obrad.
Zarówno Marcin Orzeszek jak i Andrzej Dominik (o którym pisaliśmy w naszym portalu kilka dni temu) nie zabrali głosu. Po krótkiej towarzyskiej wymianie zdań w kręgu radnych Platformy Obywatelskiej opuścili salę starostwa już w trakcie pierwszej przerwy. Pierwszą część obrad wypełniło sprawozdania starosty Romana Festera z bieżących prac Zarządu Powiatu oraz pozyskiwania środków zewnętrznych przez samorząd powiatowy, a także informacja skarbnik Gminy Urszuli Rabiej z wykonania dochodów i wydatków w pierwszym półroczu br. Okazało się m.in., że władze powiatowe, mimo iż otrzymały z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji promesę na remonty drogowe w kwocie 2 mln zł, zamierzają wykorzystać jedną trzecią przyznanej dotacji. Wzbudziło to niezadowolenie, które wyartykułował radny Kazimierz Piątkowski (PiS), jednak starosta Roman Fester (PO) pozostał przy swoim zdaniu, podpierając się m.in. opinią szefa Zarządu Dróg Powiatowych Marka A. Drożdża, według którego nie jest możliwe przeprowadzenie przetargu, wykonanie robót i ich rozliczenie do końca listopada br. Starosta odebrał promesę pod koniec sierpnia br. Zapytanie o sprawę wynagrodzeń dla pracowników ratownictwa medycznego postawił radny Marcin Gwóźdź (PiS), który w tej kwestii ponawiał postulat ich podwyższenia już wielokrotnie. Starosta, zasłaniając się pracami nad planem regulacji płac we wszystkich podległych mu jednostkach, nie określił precyzyjnego terminu i skali planowanych zmian płacowych.
Postulat wybudowania „mostu pontonowego” na czas remontu mostu na drodze pomiędzy Złotym Stokiem a Kamieńcem Ząbkowickim zgłosił radny Zdzisław Fleszar (PO). O tej inwestycji pisaliśmy w naszym portalu, a jej skutkiem będzie odcięcie komunikacyjne Gminy Złoty Stok i części Gminy Kamieniec Ząbkowicki. Planowane są objazdy przez Paczków lub Kłodzko, co wydłuży m.in. dojazdy do szkół czy miejsc pracy o ok. 40 km w jedną stronę. Remont kapitalny mostu rozpocznie się na przełomie września i października br. potrwa do wiosny przyszłego roku i zdaniem radnego władze powiatowe (których nota bene jest członkiem) powinny niezwłocznie domagać się ustawienia łącznika zastępczego od Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, która będzie prowadzić to zadanie. Prowadzący obrady przewodniczący Jerzy Organiściak (PO) uznał wniosek za zasadny.
Radni: Dariusz Marcinków (PO) i Ryszard Nowak (PSL) dopytywali o przyczyny, dla których po raz pierwszy od wielu lat nie dobyły się Dożynki Powiatowe. Starosta kluczył w wyjaśnieniach, wskazując na „kumulację gminnych imprez dożynkowych”, co miało – według niego – uniemożliwić przeprowadzenie powiatowego święta plonów w dogodnym dla wszystkich terminie. Radna Agnieszka Tandereszczak (Praworządni) podsumowała ten wątek stwierdzając z rozgoryczeniem brak przedstawicieli władz powiatowych na poszczególnych gminnych dożynkach.
Zastrzeżenia wiceprzewodniczącego Dariusza Marcikowa (PO) wywołała medialna informacja dotycząca ogłoszonych podczas niedawnej sesji Rady Miejskiej Ziębic (zobacz relację naszego portalu z tego wydarzenia) zamierzeń starostwa dotyczących wkładu samorządu powiatowego w budowę hali widowiskowo-sportowej w Ziębicach. Radny przypomniał, że w Ząbkowicach Śląskich „budowany jest basen powiatowy” i na tym zadaniu – w jego opinii – należy się skupić. Ripostując mu starosta Roman Fester (PO), nie odnosząc się ani słowem do sformułowania „basen powiatowy”, wyjaśnił swoje podejście do sprawy inwestycji w Ziębicach. Poinformował, że tamtejszy samorząd nie przedstawił dotąd spójnej koncepcji budowy, jej finansowania i roli, jaką w tym przedsięwzięciu miałby spełnić Powiat Ząbkowicki. W związku z tym sprawa przesuwa się w czasie i nie ma charakteru pilnego.
W części uchwałodawczej obyło się bez dyskusji poza jednym problemem. Sprawę podniosła radna Krystyna Grzech (PO) przy uchwalaniu zmian w tegorocznym budżecie Powiatu Ząbkowickiego. Odniosła się przy tym do stanowiska większości radnych – członków kierowanej przez nią Komisji Budżetowej. Określili oni bowiem oczekiwanie, by w nowelizowanej uchwale zapisać upoważnienie dla kierowników jednostek organizacyjnych do samodzielnego dokonywania zmian w ich planach finansowych. Idącą w tym kierunku autopoprawkę Zarząd Powiatu przedstawił radnym już w trakcie sesji. Wątpliwość prawną w tej sprawie zasygnalizował radny Dariusz Marcinków (PO) domagając się opinii radcy prawnego o zgodności takiej korekty z prawem. Podobne oczekiwanie wyraził radny Marek Ciapka (PiS), choć nie stawiał on warunku opinii prawnika, jako niezbędnego ogniwa do swojej decyzji w tej sprawie. Obecny w sali obrad radca prawny Roman Kasperkiewicz akcentował swoje zastrzeżenia na poziomie werbalnej niespójności autopoprawki z ustawą o finansach publicznych. Ostatecznie jednak radni przyjęli uchwałę z autopoprawką, zdając się przy tym zarówno na analogiczne uchwały w innych powiatach, jak i ocenę nadzoru prawnego wojewody.