Piotr Kurczab niedawno obronił pracę inżynierską, po czym prosto z mokrej i zimnej aury poleciał na Filipiny na Akademickie Mistrzostwa Świata. Wystartował tam w wyścigu typu XCE, gdzie mimo wywrotki na trasie, zajął piąte miejsce. Następnego dnia los uśmiechnął się do niego i po 1,5- godzinnym wyścigu w kategorii XCO – w morderczym 35-stopniowym upale – Piotr zdobył złoto. Gratulujemy!
Kolarstwo MTB trenuje od 10 lat, obecnie jest zawodnikiem Klubu SGR Specialized. Na co dzień jest mieszkańcem Ząbkowic Śląskich. Zawodowo zajmuje się projektowaniem i budowaniem tras rowerowych oraz prowadzi szkolenia z techniki jazdy. W Akademickich Mistrzostwa Świata reprezentował Politechnikę Wrocławską i na metę dotarł wraz z drugim z Polaków w tym wyścigu Marcinem Kawalcem (jak widać na zdjęciu poniżej).
Prawie rok temu, w wywiadzie dla naszego portalu, Piotr Kurczab powiedział m.in.: Na rower po raz pierwszy wsiadłem, pewnie z tatą, jako „pasażer” w koszyku nad tylnym kołem. Tak zwiedzaliśmy okolice Świnoujścia. Później na rowerze jeździłem często, choćby na boisko – by spotkać się po szkole ze znajomymi, by pograć w piłkę, palanta, kwadrata czy w podchody. Na rowerze po prostu było szybciej, dostać się z miejsca na miejsce i sądzę, że to był główny powód, dla którego rower stawał się czymś coraz bardziej codziennym elementem mojego życia. Później, gdy chodziłem jeszcze do podstawówki w Srebrnej Górze, odbywały się zawody na rowerach górskich. Prowadzone były klasyfikacje szkolne, więc szkoła postanowiła wystawić swój skład. Tak znalazłem się w zespole i …wygrałem swój pierwszy wyścig. Wtedy to mi się bardzo spodobało!
FOT: Piotr Kurczab - Facebook