- Po godzinie 14.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu dziecka. Okazało się, że 5-latek wraz z tatą był w wojsławickim ogrodzie botanicznym.
Około południa chłopiec niepostrzeżenie się oddalił. Rodzic przez dwie godziny sam prowadził poszukiwania, zanim zdecydował się powiadomić Policję. W związku z tym, na miejsce zostali niezwłocznie skierowani policjanci będący w służbie, a Komendant Powiatowy Policji w Dzierżoniowie ogłosił alarm dla całej jednostki.
Na szczęście w tym przypadku wszystko zakończyło się dobrze. Chłopiec, choć zapłakany, ale cały i zdrowy został odnaleziony przez policjantów w okolicach parkingu przy Arboretum.
Pamiętajmy, żeby reagować, kiedy spotkamy dziecko, które wygląda na przestraszone, a nie ma przy nim opiekuna. Zainteresujmy się jego losem, a w uzasadnionych przypadkach poinformujmy o takiej sytuacji odpowiednie służby lub Policję.
- Zupełnie inne zdarzenie pokazuje jednak codziennie podejmowane i typowe wyzwania pracy policjantów.
W jednym z marketów budowlanych, najpierw ochrona, potem policjanci ujęli kobietę, która usiłowała przez ogrodzenie podać wspólnikowi sprzęt wartości blisko 1660 złotych. Będący na zewnątrz mężczyzna zbiegł. Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy zatrzymali 24-latkę i przewieźli ją do jednostki policji, gdzie została przeszukana.
W wyniku tej czynności funkcjonariuszka ujawniła 462 porcje amfetaminy. Dalsze czynności wykazały, że ta sama osoba kilka dni wcześniej, w tym samym sklepie, gdzie została ujęta dokonała kradzieży, powodując straty w wysokości prawie 649 zł. To nie był koniec kłopotów zatrzymanej. Policjanci służby kryminalnej ustalili, że 24-latka, 25 kwietnia w jednej z drogerii ukradła kosmetyki wartości niecałych 796 zł.
Kobiecie przedstawiono zarzuty: kradzieży, usiłowania kradzieży i posiadania narkotyków. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania mężczyzny, biorącego udział w przestępczym procederze. Policjanci znają jego dane.
Poprzez: KPP Dzierżoniów