- Bardzo ważny jest brak społecznego przyzwolenia na tego typu zachowania, które mogę w ostateczności zakończyć się poważnym wypadkiem drogowym.
Wałbrzyscy policjanci podczas ostatnich dni zatrzymali dwóch kompletnie pijanych kierujących. Po godz. 15:00 policjanci otrzymali zgłoszenie od świadków, którzy widząc niepewne zachowanie kierującego na drodze, mieli podejrzenie, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości. Pierwszy na ul. Sienkiewicza w Szczawnie-Zdroju dojechał dzielnicowy Komisariatu Policji I w Wałbrzychu, a chwilę później na pomoc przy zatrzymaniu pijanego mężczyzny ruszyli funkcjonariusze wałbrzyskiej „drogówki”.
Podczas badania potwierdziło się, że 43-letni wałbrzyszanin nie powinien siedzieć za kierownicą. Podejrzany miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Tym samym utracił uprawnienia do kierowania pojazdami.
Inni funkcjonariusze ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na ul. Broniewskiego w Wałbrzychu. Na miejscu okazało się, że kierujący podczas cofania z miejsca parkingowego uderzył w jadący już ulicą inny samochód osobowy.
Niestety 56-letni wałbrzyszanin również był nietrzeźwy. Wydmuchał blisko 2,25 promila alkoholu. Policjanci również zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego samochód trafił na miejski parking strzeżony.
Obaj sprawcy przestępstw drogowych staną teraz przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości, a drugi z nich za dodatkowo spowodowanie zdarzenia drogowego, mogą trafić za kraty więzienia na dwa lata. Grozi im także wieloletni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Policja apeluje, że jeżeli wiedzą Państwo, że osoba chce jechać pojazdem, a wcześniej spożywała alkohol, uniemożliwimy jej to. Należy także powiadomić dyżurnego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, który przekaże informację dyżurnemu wałbrzyskiej komendy, a ten wyśle na miejsce zdarzenia patrol.
- Jeden z pracowników pewnej wałbrzyskiej firmy nie miał sumienia. Wiedząc, że kierownik sklepu pozostawił bluzę z portfelem, dokumentami oraz sporą ilością gotówki bez opieki, postanowił zabrać wszystkie tez rzeczy ze sobą.
W miniony piątek pracownicy jednego z wałbrzyskich sklepów razem z kierownikiem wnosili ciężkie meble. W pewnym momencie ten ostatni zdjął bluzę – gdyż zrobiło mu się gorąco – i odłożył ją na bok. Miał w niej jednak portfel z dokumentami oraz 4000 złotych. Kiedy wszyscy skończyli wykonywać zadanie mężczyzna przez roztargnienie po prostu o bluzie zapomniał. Z okazji skorzystał jeden z nieuczciwych – jak się okazało – pracowników. 42-latek udając się w trasę zabrał bluzę ze sobą. Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że został okradziony zgłosił sprawę Policji. Od razu też wskazał, kto mógł popełnić przestępstwo.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy w toku wykonanych czynności uzyskali informację, że podejrzany wraca do Wałbrzycha i zatrzymali go jadącego busem na wjeździe do naszego miasta – z kierunku Wrocławia. Prowadzący dalsze postępowanie w sprawie funkcjonariusze drugiego komisariatu następnego dnia ustalili, gdzie podejrzany pozbył się bluzy z portfelem i dokumentami. Wszystkie te rzeczy zostały znalezione w kontenerze na śmieci przy pl. Rycerskim w Wałbrzychu. Mężczyzna niestety gotówkę zdążył przed zatrzymaniem wydać.
42-latek przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Poprzez: KMP Wałbrzych