- Zaledwie wczoraj informowaliśmy o pladze pijanych kierowców w powiecie dzierżoniowskim, a tym razem piszemy o jeszcze większej skali problemu w Wałbrzychu. Na początek o tym, jak obywatelską postawą i świadomością wykazał się mieszkaniec Wałbrzycha, który zareagował na zagrożenie w ruchu drogowym spowodowane przez kierowcę auta osobowego.
Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który został ujęty przez mieszkańca na jednej z ulic miasta. Po dotarciu na miejsce funkcjonariuszy, zgłaszający poinformował, że widział jak kierujący, idąc chwiejnym krokiem, wsiada za kierownicę samochodu. Następnie, cofając niemalże, uderzył w uliczną latarnię. Świadek nabrał podejrzeń, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Gdy kierujący ruszył pojazdem, zgłaszający pojechał za nim jednocześnie, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Kierujący autem poruszał się całą szerokością jezdni i co chwila zjeżdżał na pobocze. W pewnym momencie wjechał w boczną uliczkę, z której chciał wycofać, ale to również robił nieumiejętnie.
Świadek, widząc całą sytuację, zatrzymał swój samochodów i podbiegł do kierującego. Wyczuł od niego silną woń alkoholu i przez otwartą szybę wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Amator jazdy na „podwójnym gazie” został ostatecznie zatrzymany przez wałbrzyskich policjantów. Okazało się, że 43-latek posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2028 roku. Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Po uzyskaniu wyniku z krwi zarzut zostanie uzupełniony o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Wałbrzyscy policjanci dziękują za obywatelską postawę świadka tej sytuacji. Zdecydowana reakcja mężczyzny pozwoliła na wyeliminowanie nietrzeźwego kierującego, który stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze apelują ponownie, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Każdy, nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji o niepokojącym zdarzeniu. Policjanci sprawdzą wszystkie sygnały.
- Funkcjonariusze z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego w miniony weekend zatrzymali na ulicach łącznie ośmiu kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu – w tym trzech mężczyzn, którzy jechali drogami publicznymi hulajnogami elektrycznymi oraz trzech rowerzystów.
Pierwszy z mężczyzn zatrzymany został chwilę po godz. 23:00. 23-latek jadący hulajnogą elektryczną kontrolowany był na ul. Armii Krajowej w Wałbrzychu przez policjantów z ruchu drogowego. Badanie wykazało w jego organizmie 2,4 promila alkoholu, dlatego młody wałbrzyszanin do domu wrócił na pieszo. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tys. zł. Drugi z mężczyzn znajdujących się pod wpływem alkoholu wpadł w ręce wałbrzyskich wywiadowców po godz. 17:00 na ul. Wajdy w Wałbrzychu. 22-letni mieszkaniec tego miasta podczas jazdy hulajnogą elektryczną miał w wydychanym powietrzu 0,48 promila tej substancji w organizmie. Mężczyzna również otrzymał grzywnę w wysokości 2,5 tys. zł i również do domu wrócił pieszo.
Tego samego dnia w Głuszycy policjanci z tamtejszego komisariatu zatrzymali do kontroli 29-latkakierującego samochodem osobowym. Podczas kontroli okazało się, że mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego wsiadł za kierownicę mając 3,29 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo nieodpowiedzialny kierujący posiadał bezterminowy zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez Sąd Rejonowy w Pułtusku. Przed godz. 1:00 na ul. Świdnickiej w Wałbrzychu, policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 22-latka kierującego samochodem osobowym. Mieszaniec powiatu wałbrzyskiego kierował pojazdem w stanie po użyciu alkoholu mając 0,48 promila alkoholu w organizmie.
Parę godzin później inny patrol wałbrzyskiej drogówki zauważył jadącego ulicą Andersa w Wałbrzychu rowerzystę. Mundurowi postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Okazało się, że wałbrzyszanin był pijany. 38-latek wydmuchał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tys. zł. Niedzielne popołudnie to kolejni zatrzymani. Po godz. 18:00 na ul. De Gauell’a w Wałbrzychu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 44-latka. Wałbrzyszanin prowadził samochód osobowy mając 0,79 promila alkoholu. Ponadto funkcjonariusze ustalili, iż mężczyzna posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami wydany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu w 2018 roku. W tym samym czasie, tym razem policjanci z Komisariatu Policji w Głuszycy zatrzymali 33-latkajadącego na rowerze w Walimiu ul. Wyszyńskiego. Mężczyzna wydmuchał 0,27 promila alkoholu. Otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł i do domu wrócił pieszo. W tej samej miejscowości – po północy – inny patrol z Głuszycy postanowił skontrolować stan trzeźwości 36-letniego rowerzysty jadącego ul Piastowską. Mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego kierował jednośladem mając 2,09 promilaalkoholu w organizmie. I jego podróż w tym momencie również się zakończyła. Teraz będzie miał do zapłaty grzywnę w kwocie 2,5 tys. zł.
Nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi (np. samochodami) muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną, kierujący hulajnogami – tak jak rowerzyści – natomiast z wysoką grzywną, a w przypadku sporządzenia wniosku o ukaranie nawet zakazem kierowania pojazdami.
Poprzez: KMP Wałbrzych