To miała być dla policjantów ruchu drogowego kolejna typowa kontrola drogowa na ul. Świdnickiej w Wałbrzychu związana z przekroczeniem dozwolonej prędkości przez jednego z kierujących.
Okazało się jednak, że mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu, a funkcjonariuszom postanowił podać dane personalne swojego brata, co szybko wychwycili mundurowi. Kiedy policjanci podjęli czynności by zatrzymać mężczyznę, ten gwałtownie ruszył kierowanym przez siebie pojazdem ciągnąc za sobą policjantów. Funkcjonariusze w obawie o swoje życie i zdrowie odskoczyli ostatecznie od pojazdu, który odjechał z miejsca zdarzenia. Na szczęście – co potwierdziły późniejsze badania – funkcjonariusze doznali niegroźnych dla życia obrażeń.
W tym momencie będący w służbie i poza służbą policjanci z Wałbrzycha oraz powiatu wałbrzyskiego niezwłocznie stawili się do jednostki. Rozpoczęły się działania operacyjne mające na celu ustalenie miejsca ukrywania się sprawcy i zatrzymania go. Ostatecznie 29-letni wałbrzyszanin trafił w ręce funkcjonariuszy wydziału kryminalnego wałbrzyskiej komendy oraz funkcjonariuszy z Boguszowa-Gorc. Podejrzany został zatrzymany przy ul. Chodkiewicza w Wałbrzychu. Policjanci zabezpieczyli również kierowany przez niego pojazd.
W trakcie czynności mundurowi potwierdzili, że sprawca podjął ucieczkę, gdyż był poszukiwany za popełnione wcześniej przestępstwa, między innymi za groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej oraz uszkodzenia ciała innej osoby, za co spędzi najbliższe dwa lata w zakładzie karnym.
Za czynną napaść na funkcjonariuszy wałbrzyszanin może trafić za karty więzienia na dodatkowe 10 lat. Za pomoc w ukrywaniu mężczyzny odpowie również jego dobry znajomy – zatrzymany przez funkcjonariuszy, któremu za poplecznictwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl