Nierealistyczny optymizm kierownictwa ząbkowickiej gminy w planowaniu budżetu oraz realizowanie krótkowzrocznej polityki doprowadziło po raz kolejny do wymuszonej korekty budżetu gminy.
To początek najnowszego wpisu na blogu Danuty Tkaczonek (przeczytaj cały wpis z 26.09.2014). Radna dzieli się tam kilkoma spostrzeżeniami z ostatniej sesji Rady Miejskiej Ząbkowic Śląskich, podczas której zajmowano się m.in. budżetem gminnym.
Rada miejska wyraziła zgodę na ten kolejny z rzędu kredyt (przy dwóch głosach wstrzymujących się – moim i radnego Franciszka Gawędy). Uruchomienie kredytu ma nastąpić jeszcze w 2014 roku. Spłata planowana jest w 2015 roku i następować będzie ze środków pozyskanych z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej. Wydatki związane z wypłatą odsetek zostaną pokryte z dochodów własnych gminy. (…) Miało być jak w bajce i jest. Parafrazując bajkę o księżniczce i żabie wygląda to tak. Książę pocałował księżniczkę, a ta zamieniła się w żabę. Tyle, że to my ząbkowiczanie będziemy ciągle połykać tę żabę przy uchwalaniu kolejnych budżetów gminy, narzekając przy tym, że zmuszeni jesteśmy płacić coraz większe np. opłaty i podatki lokalne z powodu daleko posuniętej nonszalancji, z jaką wydawano pieniądze z naszej wspólnej kasy.
Jeśli chcesz wyrazić swoją opinię w tej sprawie –skorzystaj z forum portalu ZĄBKOWICE4YOU.PL