Jeden uciekał z trzema czekoladami, inny z zabawkami dla dzieci, a trzeci z produktami chemicznymi. W dwóch innych okolicznościach kradzieże były znacznie poważniejsze, ale dokonywane poprzez telefon.
- Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Jak ustalili policjanci, do tego zdarzenia doszło w jednym z jeleniogórskich dyskontów spożywczych. Mężczyzna ukradł karton czekolady o wartości ponad 300 złotych, a kiedy pracownik ochrony próbował mu go odebrać, wywiązała się szarpanina, w trakcie której uderzył on pokrzywdzonego, a następnie uciekł zabierając ostatecznie 3 czekolady, gdyż reszta rozsypała się. Policjanci prowadząc czynności w tej sprawie przejrzeli nagrania z kamer monitoringu, na których rozpoznali mężczyznę, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Okazał się nim 30-letni jeleniogórzanin, który dopuścił się tego przestępstwa w warunkach, tzw. recydywy. Jest on dobrze znany mundurowym z popełnienia innych, podobnych czynów. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, gdzie usłyszał zarzut w tej sprawie. Na wniosek śledczych zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
- Policjanci prowadząc czynności operacyjne uzyskali informację, że mężczyzna najprawdopodobniej posiada w miejscu zamieszkania tytoń i papierosy bez znaków akcyzy. Informację tę wkrótce potwierdzili. Okazało się, że w pomieszczeniu należącym do zatrzymanego znajdowały się worki z zawartością suszu tytoniowego oraz papierosy bez znaków akcyzy. Łącznie mundurowi zabezpieczyli blisko 16 kg suszu oraz ponad 560 sztuk papierosów. Wstępnie straty Skarbu Państwa z tytułu uszczupleń oszacowano na 20 tysięcy złotych. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tej sprawy, m.in. skąd pochodzi zabezpieczony towar i gdzie miał trafić. O dalszym losie zatrzymanego mężczyzny zdecyduje teraz sąd. Czyn ten podlega karze grzywny, karze pozbawienia wolności albo obu tym karom łącznie.
- Policjant ok. godz. 17:40, gdy w czasie wolnym od służby robił zakupy w jednym z jeleniogórskich dyskontów spożywczych, zauważył mężczyznę, który wziął z półki artykuły chemiczne, a następnie nie płacąc za nie, wykorzystał okazję i wyszedł drzwiami przeznaczonymi dla klientów wchodzących do sklepu. Policjant natychmiast ruszył za nim. Zatrzymał go tuż przed opuszczeniem przez niego dyskontu. Jednak mężczyzna, chcąc uniknąć konsekwencji, szarpał się, kopał i wyrywał. Okazało się, że jego łupem padł towar o wartości ponad 500 złotych, a zatrzymany to 25-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. Został on przekazany patrolowi policji, który został wezwany na miejsce i trafił do policyjnego aresztu. 25-latek usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Teraz za przestępstwo, o które jest podejrzany, odpowie przed sądem, a grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz ma on zakaz opuszczania kraju.
- Policjanci z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze przyjęli zawiadomienie w sprawie oszustwa. Mężczyzna podszywając się pod pracownika jednego z banków, poinformował pokrzywdzoną o tym, że środki zgromadzone na jej koncie są zagrożone, a następnie nakłonił ją do zainstalowania na swoim telefonie aplikacji, za pomocą której poprzez sieć Internet uzyskał dostęp do jej rachunku bankowego. Oszust przelał z jej konta na inne, według niego bezpieczne 19 tysięcy złotych. Policjanci przestrzegają przed instalowaniem różnych aplikacji, za pomocą których oszuści przejmują kontrolę nad naszymi urządzeniami. Nie należy nikomu udostępniać danych do logowania w bankowości elektronicznej i nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących kart płatniczych ani przesyłać skanów swojego dowodu osobistego.
- Do Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zgłosił się oszukany 54-latek. Mężczyzna dał skusić się na inwestycję w kryptowaluty. Podczas rozmowy z konsultantem został przekonany o prawdziwości i pewności zysku. Został poproszony o zainstalowanie aplikacji służącej, jak się okazało, do kontroli urządzenia. W tym wypadku mężczyzna stracił blisko 70 tysięcy złotych.
- Funkcjonariusz Policji ok. godz. 13.00 będąc wraz z dzieckiem w jednym z jeleniogórskich sklepów z zabawkami, zwrócił uwagę na młodego mężczyznę, który podejrzanie się zachowywał. Rozglądał się, a następnie zauważył, że bez zapłaty za towar, który ukrył w torbie, wybiegł ze sklepu. Policjant o opiekę nad dzieckiem poprosił znajomych, a sam bez zastanowienia ruszył za mężczyzną i po krótkim pościgu zatrzymał go. Okazało się, że kradzieży sklepowej dopuścił się 29-letni jeleniogórzanin, a jego łupem padły zabawki o wartości blisko 160 złotych. Za ten czyn funkcjonariusze ukarali go mandatem w wysokości 500 złotych, a towar powrócił do dalszej sprzedaży.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl