Wieczór i noc zmieniają sposób postrzegania naszego otoczenia, na znaczeniu tracą barwy, zyskują zaś kontury wydobywane naturalnym tłem nieba lub sztucznym oświetleniem, a dzięki obu zjawiskom inaczej widzimy to, co na co dzień bardzo często mijamy bez większej uwagi – tak jest na przykład z Czerwonym Kościółkiem w Kamieńcu Ząbkowickim i błoniami pałacowymi, do jakich ten zabytkowy obiekt przylega, bo widzimy nie tyle barwę dawnej świątyni ewangelickiej, ile jej masywną bryłę oraz strzelistą wieżę, a tereny ją otaczające zauważamy nie tyle jako przestrzeń zieleni miejskiej, ile rozległy obszar dla odpoczynku.
W cyklu pod nazwą TO, CO WIDZIMY w niedzielne poranki zamieszczamy charakterystyczne zdjęcia własne i nadsyłane do nas (zobacz formularz TWOJA WIADOMOŚĆ). Opis czy komentarz do zdjęcia za każdym razem będzie jak najkrótszy, bo obraz przemawia bardziej, niż słowa.