Wybory do Senatu odbywały się w trybie jednomandatowego okręgu wyborczego. Okręg obejmował Powiat Ząbkowicki oraz powiaty: kłodzki i dzierżoniowski. Platforma Obywatelska w niedzielnych wyborach przegrała i po ośmiu latach spędzonych w „izbie zadumy”, jak się czasem określa Senat, Stanisław Jurcewicz przestanie być senatorem.
Nowym senatorem został wybrany Aleksander Szwed reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość. Wśród pięciorga kandydatów, kandydat PiS uzyskał poparcie 34,44% głosujących. Reprezentant PO Stanisław Jurcewicz miał głosy 33,16% wyborców, a różnica w liczbie „iksów” na kartach do głosowania wyniosła niespełna 1500 na korzyść Aleksandra Szweda. Na trzecim miejscu znalazł się Andrzej Hordyj wystawiony przez „JOW Bezpartyjni” (13,18%), na czwartym Anita Zabiegała – Zjednoczona Lewica (12,11%), zaś ostatnie piąte miejsce zajął Ludomir Danielczyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego (7,115).
Aleksander Szwed ma 33 lata. Ukończył studia magisterskie na Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych na Uniwersytecie Wrocławskim. W Dolnośląskiej Wyższej Szkole Służb Publicznych „Asesor” odbył studia podyplomowe na kierunkach: administracja publiczna w Polsce i UE, zarządzanie projektami i ewaluacja, a na Wyższej Szkole Zarządzania „Edukacja” studia podyplomowe w dziedzinie zarządzanie w administracji. Przez 7 lat prowadził indywidualne gospodarstwo rolne w Radkowie, blisko 6 lat pracował w Wydziale Rozwoju Miasta Urzędu Miasta w Kłodzku, a obecnie w Urzędzie Miasta w Kudowie Zdroju jest kierownikiem Referatu Zarządzania Funduszami i Promocji. Już dwie kadencje jest radnym Rady Powiatu Kłodzkiego.
Wynik wyborów do Senatu już po raz drugi prowadzonych wedle – rzekomo idealnego systemu jednomandatowego – dowodzi, iż uważane przez niektórych polityków JOW-y wcale nie „rozbijają systemu”. Niezależnie od ordynacji wyborczej, wyborcy głosują tak jak chcą – to po pierwsze. A po drugie – wybory do Senatu są zawsze potwierdzeniem ogólnej tendencji wyborczej widocznej w wynikach wyborów do Sejmu. Największy w Sejmie ma większość w Senacie. JOW-y nie są cudownym środkiem zmieniającym scenę polityczną, bo to wyborcy decydują kto jest ich faworytem. Tak było przez minione dwie kadencje Senatu, gdy wygrywał Stanisław Jurcewicz z PO i tak jest teraz, gdy zwycięzcą jest Aleksander Szwed z PiS.