Na podstawie danych z Centralnej Bazy Ofert Pracy autorzy barometru ocenili 168 grup zawodów pod kątem relacji pomiędzy dostępnymi pracownikami, a potrzebami pracodawców dla każdego powiatu w Polsce.
Przyjrzeliśmy się wynikom badań Barometr Zawodów na 2025 r. dla 12 miast skupionych w Unii Miast Polskich. Analizując dostępne oferty pracy oraz liczbę i kwalifikacje zarejestrowanych osób bezrobotnych, a także lokalne uwarunkowania (np. obecność szkół branżowych i ich profil) i specyfikę rynku pracy (np. obecność dużych zakładów przemysłowych), autorzy podzielili grupy zawodów na deficytowe (ze wskazaniem na deficyt lub duży deficyt pracowników), zrównoważone i nadwyżkowe (ze wskazaniem na nadwyżkę lub dużą nadwyżkę pracowników).
- Zawody deficytoweto te, w których liczba wolnych miejsc pracy jest większa niż liczba osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców (w tych zawodach najtrudniej pracodawcom znaleźć kandydatów do pracy).
- Zawody zrównoważone to takie, w których liczba wolnych miejsc pracy jest zbliżona do liczby osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców.
- Zawody nadwyżkowe to zawody, w których liczba wolnych miejsc jest mniejsza niż liczba osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców (najtrudniej osobom poszukującym pracy znaleźć zatrudnienie).
Rynki pracy w największych polskich miastach są silnie zróżnicowany ze względu na wiele czynników, takich jak m.in.: wielkość miasta, skala obecności różnorodnych branż i innowacyjnych przedsiębiorstw na rynku pracy, warunki płacowe, dominujący profil kształcenia, dynamika zmian populacji, dostępność mieszkań, liczba studentów czy migrantów. Niemniej to właśnie w największych miastach oferta pracy oraz zapotrzebowanie na pracowników są największe. W obszarach metropolitalnych miast UMP wytwarza się ponad połowę polskiego PKB, a bezrobocie w miastach centralnych z reguły jest na niższym poziomie niż w całym kraju.
Stopa bezrobocia, oferty pracy oraz zatrudnianie cudzoziemców
W pierwszym półroczu 2024 r. w powiatowych urzędach pracy (według danych z Centralnego Systemu Analityczno-Raportowego CeSAR, wykorzystanych w omawianym badaniu) w miastach UMP zarejestrowało się 75,9 tys. bezrobotnych. Ich liczba w poszczególnych miastach wahała się od 1,8 tys. osób w Katowicach do 15,2 tys. osób w Warszawie. W tym samym czasie według danych GUS na koniec czerwca 2024 r. poziom bezrobocia rejestrowanego w miastach UMP wynosił od 1% w Katowicach i 1,1% w Poznaniu do 5% w Białymstoku. Średnio w 12 miastach łącznie było to 2,8%.
Jednocześnie w analizowanym okresie (I półrocze 2024 r. dla liczby bezrobotnych zarejestrowanych oraz II półrocze 2023 r. i I półrocze 2024 r. dla liczby ogłoszonych ofert pracy oraz oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi) w miastach UMP wystawiono prawie 215 tys. ofert pracy. Oznacza to, że na jedną zarejestrowaną osobę bezrobotną przypadało od 1 oferty pracy w Białymstoku do aż 7 ofert pracy w Katowicach. W ujęciu łącznym na 1 mieszkańca miast UMP przypadały 3 oferty.
Przywołane dane pokazują, że rynek pracy w miastach UMP jest raczej rynkiem pracownika, który, może wybierać spośród dostępnych ofert, a pracodawcy częściej borykają się z problem w skompletowaniu załogi niż koniecznością selekcji licznych kandydatów na konkretne miejsce pracy. W tym kontekście warto dodać, że pracodawcy w największych polskich miastach chętnie zatrudniają cudzoziemców. W analizowanym okresie przedsiębiorstwa w 12 miastach UMP złożyły ponad 159,4 tys. oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi. W poszczególnych miastach liczba tego typu dokumentów wyniosła od 1,2 tys. w Rzeszowie przez 22,4 tys. w Gdańsku do aż 47,6 tys. w Warszawie.
Prognozowana sytuacja na rynku pracy w miastach UMP w 2025 r.
Po podzieleniu zawodów na deficytowe (deficyt i duży deficyt łącznie), nadwyżkowe (nadwyżka i duża nadwyżka łącznie) oraz w równowadze sytuacja na rynkach pracy wygląda następująco. Gdy potraktujemy miasta UMP łącznie – jako jeden wspólny rynek pracy okazuje się, że grup zawodów, w których prognozuje się deficyt pracowników (deficyt wystąpi przynajmniej w 1 z 12 miast) jest aż 117 spośród 168 w tym 26 stanowią grupy zawodów określone jako bardzo deficytowe (wystąpi duży deficyt przynajmniej w 1 z 12 miast). W porównaniu do prognozy na 2024 r. liczba zawodów deficytowych zmniejszyła się o 2 p.p. a zawodów bardzo deficytowych o 7 p.p. co oznacza, że nieznacznie wzrosła liczba zawodów, w których występuje równowaga pomiędzy podażą i popytem pracowników.
- Artykuł autorstwa Bartosza Adamczyka jest dostępny na stronie: metropolie.pl
Poprzez: metropolie.pl