Historia naszego kraju bogata jest w wydarzenia, które mimo upływającego czasu wciąż budzą wielkie emocje.
Wystarczy przypomnieć o hitlerowskiej napaści na Polskę we wrześniu 1939 roku, czy 17 września tego samego roku, kiedy wojska ZSRR zburzyły ostatnie nadzieje wolności. Pierwsze salwy z armat, huk wybuchów okazał się być zapowiedzią o wiele straszniejszych czasów, pełnych niepewności o własny los. Wybuch II wojny światowej odmienił życie wielu ludzi, często rozdzielając rodziny, które sowiecki terror wywoził na daleką Syberię.
Obchody rozpoczęły się uroczystą Mszą św. w intencji Sybiraków oraz ofiar wojny w Ukrainie. Następnie prezes zarządu Oddziału Wałbrzyskiego Związku Sybiraków Eugeniusz Kuszka, starosta powiatu ząbkowickiego Roman Fester, dyrektor Gminnego Centrum Edukacji i Sportu w Ziębicach Andrzej Regner wręczyli medale Sybirakom, a także osobom od lat wspierającym działalność Ziębickiego Koła Sybiraków.
Tegoroczne uroczystości odbywające się w momencie rosyjskiej napaści na Ukrainę, obudziły wspomnienia i otworzyły dawne rany. Śmierć, cierpienie i strach – nieodłączne towarzyszki zesłańców Sybiru powróciły za sprawą rosyjskiej agresji.
My zesłańcy Sybiru doskonale rozumiemy naszych sąsiadów, którzy padli ofiarą zbrojnej napaści. Dzisiaj mieszkańcy Ukrainy wywożeni są w głąb Rosji i podobnie jak my, nie mają pewności czy wrócą do domu, a także czy przeżyją – mówił prezes ziębickiego Koła Sybiraków Marian Gwiazdowski.
W swoim przemówieniu Marian Gwiazdowski podkreślił, że dzisiejsze wydarzenia na Ukrainie, a także wzajemna pomoc polsko-ukraińska są szansą na pojednanie między narodami. Oprawę artystyczną przygotowała młodzież ze Szkoły Podstawowej im. gen. W. Sikorskiego w Henrykowie pod opieką Grzegorza Łojowskiego. Podczas występu uczniowie odśpiewali najpiękniejsze polskie piosenki patriotyczne. Obchody zwieńczyło złożenie kwiatów pod pomnikiem Matki Sybiraczki przy kościele pw. Świętych Piotra i Pawła.