Policja w Ząbkowicach Śląskich wychwyciła w ostatnich dniach dwóch kierujących samochodami pewnej prestiżowej marki, którzy nie przestrzegali reguł bezpieczeństwa na drodze. Inny kierujący wpadł z powodu niezapiętych pasów bezpieczeństwa, ale miał inne problemy z prawem. Mieszkanka powiatu ząbkowickiego dała się oszukać internetowym oszustkom, a inny mieszkaniec tego powiatu ścigany wieloma listami gończymi nie uniknął więzienia, choć bardzo się starał.
- Niemal codziennie słyszymy w telewizji i radiu o wypadkach drogowych spowodowanych przez kierowców, którzy lekceważąco podchodzą do zasad i przepisów ruchu drogowego, zarówno do zakazów jak i nakazów, w szczególności tych dotyczących dozwolonych prędkości. Kierujący samochodem BMW zatrzymany został w miniony weekend uczestnik imprezy, która odbywała się w tym czasie w Ząbkowicach Śląskich pod nazwą „albo bokiem, albo wcale”. Był co prawda trzeźwy, miał uprawnienia jednak stan techniczny jego samochodu pozostawiał wiele do życzenia. Z pojazdu wyciekały płyny, a opony były zupełnie „łyse. Mundurowi zatrzymali kierowcy dowód rejestracyjny i ukarali mężczyznę 600 złotowym mandatem. Samochód wrócił do domu na lawecie. Kolejny kierujący zatrzymany następnego dnia przez ząbkowicką drogówkę przekonał się, że podczas jednej kontroli drogowej można uzyskać aż 29 punków karnych. 38-latek na drodze W382 w okolicy miejscowości Olbrachcice Wielkie samochodem BMW jechał z prędkością 159 km/h przy ograniczeniu do 90km/h, dodatkowo wyprzedając innego kierującego w miejscu niedozwolonym. Ten kierowca za popełnione wykroczenia został ukarany przez ząbkowickich policjantów mandatem karnym w wysokości 3000 złotych i 29 punktami karnymi. Dokładanie tyle za te wykroczenia przewiduje taryfikator.
- Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem nawet jeżeli został on orzeczony za wykroczenie. Przekonał się o tym 33-letni kierujący citroenem zatrzymany do kontroli drogowej przez ząbkowickich policjantów z grupy SPEED. Mężczyzna został zauważony przez mundurowych, kiedy przejechał swoim samochodem przed maską nieoznakowanego radiowozu bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Mundurowi natychmiast zareagowali i zatrzymali mieszkańca powiatu nyskiego do kontroli. Szybko okazało się, że 33-latek na sumieniu ma więcej niż tylko brak zapiętych pasów. Mężczyzna wsiadając za kierownicę citroena złamał nie jeden, a dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydane przez 2 różne sądy. Teraz mieszkaniec powiatu nyskiego po raz kolejny trafi przed sąd, tym razem w Ząbkowicach Śląskich, gdzie grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Internet jest nieodzowną częścią naszego życia. Doskonale wiedzą o tym oszuści i bez skrupułów wykorzystują naszą niewiedzę w tym temacie. Przekonała się o tym 37-latka, która zachęcona możliwością łatwego i szybkiego zysku, zainstalowała na swoim telefonie aplikację umożliwiającą oszustowi zdalny dostęp do urządzenia oraz danych na nim się znajdujących. Kobieta była przekonana, że osoba, która do niej dzwoni umożliwi wypłatę zainwestowanych w kryptowaluty pieniędzy. Tak więc kiedy otrzymała zapewnienie od dzwoniącego, że pieniądze, które zgromadziła na swoim rachunku inwestycyjnym może wypłacić, zrobiła wszystko co sugerował oszust lub oszuści, ponieważ głos w telefonie się zmieniał. Mieszkanka powiatu ząbkowickiego rozmawiała z 3 kobietami, które zaoferowały profesjonalną pomoc w wypłacie zgromadzonych na rachunku inwestycyjnym środków. Tak zmanipulowały 37-latkę, że zainstalowała na swoim telefonie oprogramowanie, które umożliwiło przestępcy zdalny dostęp do urządzenia wierząc, że tylko w ten sposób może uzyskać dostęp do zgromadzonych tam pieniędzy. Dostęp rzeczywiście został udzielony, ale oszustom, którzy wypłacili z konta mieszkanki powiatu ząbkowickiego ponad 23 tysiące złotych.
- Do policjantów z Ząbkowic Śląskich każdego dnia wpływają kolejne nakazy, doprowadzenia i listy gończe, na podstawie których policjanci wszczynają poszukiwania. Odpowiedzialności nie da się jednak uniknąć, można ją jedynie odwlec w czasie. Przekonał się o tym 25-latek zatrzymany w Ząbkowicach Śląskich. Ciążące na mieszkańcu powiatu ząbkowickiego zarzuty i perspektywa długiej odsiadki spowodowały, że mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć kontaktu z szukającymi go policjantami. Jadąc jako pasażer samochodu zatrzymanego do kontroli przez mundurowych, czuł się bezpiecznie. Doskonała praca i skrupulatność ząbkowickich policjantów sprawiły jednak, że został rozpoznany, wylegitymowany i zatrzymany. Po sprawdzeniu jego danych w systemie okazało się, że 25-latek poszukiwany jest aż do 4 różnych spraw karnych listami gończym Dowodowo sądy z różnych miast Polski wydały za mieszkańcem powiatu ząbkowickiego 9 nakazów doprowadzenia. Najbliższe 2 lata mężczyzna spędzi w zakładzie karnym, odpowiadając za włamania i kradzieże, których się dopuścił. Każda osoba, która posiada informacje dotyczące miejsca pobytu osób poszukiwanych, proszona jest o kontakt pod numerem telefonu 112 lub z najbliższą jednostką Policji. Policjanci jednocześnie zapewniają o utrzymaniu tajemnicy, co do osoby informującej (art. 280 § 2 kpk).
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl