Wałbrzyscy policjanci namierzyli i zatrzymali posiadacza dużej ilości niedozwolonych substancji psychoaktywnych. Na jednej z ulic doszło do niegroźnego złamania prawa drogowego, ale później okazało się, że problem jest poważniejszy.
- Kryminalni z wałbrzyskiej komendy zdobyli informacje o tym, że mieszkaniec tego miasta przechowuje w mieszkaniu znaczne ilości narkotyków. W miniony piątek po południu policjanci weszli do jednego z bloków w dzielnicy Piaskowa Góra, w którym mieszkał 33-latek. W trakcie sprawdzenia lokalu, w lodówce funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli słoiki z amfetaminą oraz woreczek z metamfetaminą. Kolejne środki odurzające w postaci marihuany kryminalni znaleźli w salonie. Łącznie mundurowi przechwycili blisko 2 kg niedozwolonych substancji. Policjanci w toku sprawdzenia pomieszczeń mieszkalnych ujawnili dodatkowo replikę broni palnej oraz zabezpieczyli gotówkę w kwocie 6 tysięcy złotych. 33-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi przedstawić podejrzanemu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. W niedziele sąd zdecydował, że wałbrzyszanin najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
- Wałbrzyscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali samochód osobowy do kontroli drogowej, w związku z niestosowaniem się przez kierującego do zakazu zawracania w tym miejscu. Ta kontrola miała zakończyć się dla mieszkańca Boguszowa-Gorc jedynie mandatem karnym w kwocie 100 złotych i 5 punktów karnych, ale okazało się, że konsekwencje prawne dla mężczyzny będą dużo poważniejsze. Podczas wykonywanych czynności mundurowi ustalili, że 37-latek prowadził samochód pomimo orzeczonego w maju zeszłego roku przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, a obowiązującego przez 12 miesięcy, zakazu w tym zakresie. Sprawca przestępstwa drogowego samochodem dalej nie pojechał, a sprawa będzie miała swój finał po raz kolejny w sądzie.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl