„Już 12 lat jestem sołtysem małej wsi Byczeń koło Kamieńca Ząbkowickiego. I tyleż lat walczę o naprawę drogi wojewódzkiej na odcinku od Kamieńca Ząbkowickiego przez Byczeń do Paczkowa łącznie z chodnikiem. 12 lat obietnic, przesuwanych terminów, kłamliwych zapewnień, i dalej nic. Powstałe wokół nas kopalnie żwiru, gnejsu i kruszywa rozsyłają tirami towar po całej naszej aglomeracji drogowej, a tir jedzie za tirem. Strach przejść, choć kawałek, poboczem. Proszę Pana Premiera w imieniu mieszkańców Byczenia i Kamieńca Ząbkowickiego o znalezienie środków na to zadanie.”
Powyższe słowa to streszczenie listu, jaki Tadeusz Cenarski – sołtys wsi Byczeń i zarazem radny rady gminy Kamieniec Ząbkowicki, wysłał do prezesa rady ministrów Mateusza Morawieckiego. Sprawa dotyczy bardzo ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 382 przebiegającej z kierunku Dzierżoniowa i na obszarze powiatu ząbkowickiego Kluczowej, przez Ząbkowice Śląskie, Kamieniec Ząbkowicki i Byczeń, a dalej do Paczkowa w kierunku granicy z Republiką Czeską. Trasą tą zarządza Dolnośląska Służba Dróg i Kolei z siedzibą we Wrocławiu. Na tej samej drodze prowadzone są roboty naprawcze w miejscowości Kluczowa (w obrębie gminy Ząbkowice Śląskie), a w poprzednich latach kapitalny remont przeprowadzono także na odcinku Koziniec – Olbrachcie Wielkie oraz Ząbkowice Śląskie – Kamieniec Ząbkowicki. Jeszcze wcześniej w ciągu tej drogi wybudowano tzw. „małą obwodnicę” Ząbkowic Śląskich. Aktualnie zatem jedynie fragment arterii przebiegający przez Kamieniec Ząbkowicki i dalej przez wspomniany już Byczeń i dalej drogą określaną jako „betonówka” do granicy z województwem opolskim.
I właśnie o decyzję w tej kwestii sołtys Byczenia postanowił prosić szefa polskiego rządu. Samorządowiec nie tai w swoim apelu głębokiego rozczarowania brakiem działania w sprawie drogi ze strony jej zarządcy, czyli władz województwa dolnośląskiego. W liście, jaki radny Tadeusz Cenarski wysłał do premiera Mateusza Morawieckiego padają m.in. takie słowa: „Ostatnio miałem przyjemność usłyszeć jak wspomniał Pan kolarza o nazwisku Królak. Otóż, chcę Panu powiedzieć, że Królak i Grabowski toczyli walkę na odcinkach czasowych mistrzostw Polski w kolarstwie właśnie na odcinku Byczeń – Paczków. Byłem tego świadkiem. I żeby było ciekawiej, to jechali po drodze z tą samą nawierzchnią.”
A jak trasa wygląda dzisiaj? Nie jest źle. Jest bardzo źle i niebezpiecznie. Zobaczcie sami na poniższych zdjęciach lub jadąc w kierunku Paczkowa samochodem. Brakuje nie tylko normalnej nawierzchni i niezbędnych poboczy. Nie ma zatoki autobusowej przy ul. Paczkowskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Nie ma chodnika czy ścieżki rowerowej pełniącej funkcje chodnika pomiędzy Kamieńcem a Byczeniem, a osób poruszających się tutaj pieszo lub rowerami jest bardzo wiele. W raporcie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego sprzed dwóch lat jest informacja, że fragment DW382, o którym mowa w niniejszej publikacji, na szczęście cechuje niska liczba wypadków i odnotowano w 2016 r. tendencję spadkową. Mamy już drugą połowę 2018 r. Zapewne te dane wymagają weryfikacji. Decyzja w sprawie dokończenia remontu drogi wojewódzkiej nr 382 zapadnie najpewniej po wyborach samorządowych. A może już teraz warto o tę sprawę pytać kandydatów na radnych do sejmiku dolnośląskiego? Do sprawy będziemy wracać.