Na scenie i wokół niej około 200 osób, a przed nią niemal dwa tysiące osób, dla których wieczór uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, stanowił – jak można przypuszczać – dopełnienie liturgicznego obchodu święta tradycyjnie nazywanego Bożym Ciałem. W tym roku patronką spotkania była św. Jadwiga Śląska, której figurka oraz relikwie były wyeksponowane na scenie. Mowa o piątym już „Sygnale Miłosierdzia” w Nowej Rudzie-Słupcu.
Za nami piąta edycja Sygnału Miłosierdzia – modlitewnego i zarazem artystycznego poruszenia organizowanego przez parafię pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, co zapowiadaliśmy w naszym portalu. A wszystko poprzedzone było trzymiesięcznymi przygotowaniami muzycznymi i organizacyjnymi. Spotkanie wpisane już na stałe w kalendarz diecezji świdnickiej, ma na celu przybliżyć wszystkich zaangażowanych i przybyłych ku doświadczeniu Kościoła – wspólnoty ludzi zwróconych ku Panu Bogu. Za ten wysiłek warto dziękować organizatorom, wykonawcom, wolontariuszom, dobrodziejom i uczestnikom, bo wszyscy przecież składają się na tę sumę dobra, jakim jest wydarzenie w Nowej Rudzie-Słupcu.
Sygnał Miłosierdzia to pełen muzycznych emocji i niezapomnianych wrażeń koncert uwielbienia odbywający się w uroczystość Bożego Ciała w Nowej Rudzie-Słupiec. Przygotowane w czasie warsztatów aranżacje muzyki chrześcijańskiej wykonywane są na Bożą chwałę podczas koncertu finałowego, na profesjonalnej scenie estradowej, w atmosferze radosnego uwielbienia. Sygnał Miłosierdzia to wyjątkowa okazja do spotkania się na wspólnej modlitwie dla wszystkich, którzy kochają muzykę – piszą o swojej inicjatywie organizatorzy Sygnału Miłosierdzia.
Wszystkich przybyłych na teren Centrum Turystyki i Sportu przywitał proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej i pomysłodawca wydarzenia ks. Krzysztof Iwaniszyn. Chór, soliści i orkiestra podnosili duchową temperaturę. Cytaty z Dzienniczka św. siostry Faustyny oraz katechez św. Jana Pawła II oraz wystąpień papieża Franciszka wzmacniały przesłanie ewangelizacyjne. O ile godzinę przed „startem” plac CTS-u w Nowej Rudzie-Słupcu wydawał się być pusty, o tyle z chwilą rozpoczęcia wieczoru ludzi było mnóstwo i przez cały czas przybywało. Widać było wielu duchownych, w tym świdnickich księży biskupów Marka Mendyka i Adama Bałabucha, sióstr zakonnych i przede wszystkim świeckich. Niektórzy dotarli w to miejsce całymi rodzinami, których obecność i wspólna modlitwa były szczególnie widoczne. Byli młodsi i starsi…, samotni i zapatrzeni wzajemnie w siebie…, mocno zanurzeni w wierze, ale i pewnie szukający jej…
Przy zachodzącym słońcu wprowadzony został Najświętszy Sakrament, którego wystawienie i adoracja były kulminacją wieczoru. Modlitwę poprowadził ks. Krzysztof Iwaniszyn, który w rozważaniach prowadził uczestników wydarzenia, przez motywy przebłagalne i dziękczynne, ku uwielbieniu Pana Boga. Błogosławieństwa z Santcissimum w dłoniach udzielił biskup diecezji świdnickiej ks. Marek Mendyk.
Na scenie grał zespół instrumentalny pod dyrekcją Kacpra Biruli i śpiewał chór pod dyrekcją Dominika Kozłowskiego. Śpiewali też soliści: Ewelina Gaza, Nikola Stander, Agnieszka Bartkiewicz, Iwona Żak, Anna Skrodzka, Paulina Król, Agnieszka Zwolenik, Piotr Bałanda, Monika Przyłębska, Miłosz Nowakowski, Agnieszka Szczepaniak, Justyna Jachyra, Wojciech Budniak, Dariusz Jesionowski. Imponujący muzycznie i wokalnie program był przygotowywany podczas 3-miesięcznych warsztatów. Organizacja koncertu nie byłaby jednak możliwa, gdyby nie wsparcie finansowe. Znaczące wsparcie wpłynęło z budżetu Nowej Rudy, której mieszkańcy swoimi głosami wybrali projekt „Sygnał Miłosierdzia” w ramach budżetu obywatelskiego. Dodatkowe środki zapewniły instytucje, lokalne firmy oraz osoby prywatne chcące promować kulturę chrześcijańską. Całe wydarzenie było dostępne także w sieci dzięki transmisji dostępnej na You Tube i Facebook.
Przez ponad cztery godziny pod samo niebo unosiło się śpiewne rozmodlenie i niczym dym kadzidła rozpływało się gdzieś w przestrzeni jakby nie gasnąc… Ten nieco patetyczny opis oddaje duchową aurę wydarzenia w Nowej Rudzie-Słupcu. Niniejsza relacja jest jedynie namiastką przeżyć, jakich można było doświadczyć włączając się w Sygnał Miłosierdzia.
Kościół jest: jeden, święty, powszechny, apostolski – mówimy w wyznaniu wiary. Sygnał Miłosierdzia jest wspólnotowym doświadczeniem zwrócenia się ku Panu Bogu – poprzez muzykę, śpiew i słowa, a nade wszystko uwielbienie. Im głębiej jest przeżywany ów „sygnał”, tym bardziej nas przenika i w nas zostaje. Dla tego jednego duchowego wejrzenia chciałem tam być…
RELACJA, FOTO, VIDEO: Krzysztof Kotowicz
Komentowane 4