Nie trzeba więcej, nie trzeba nadziei. Potrzebny tylko jeden krzyk Rejtana, czasem potrzebna jedna śmierć Okrzei, chociażby bitwa była już przegrana, i sztandar w prochu, choćby go deptali. Ktoś jeszcze zginął, więc walka trwa dalej. Gdy ziemia ojczysta skąpana we łzach, o pomstę krew woła męczeńska. Kto walczy o wolność i mści się za krew? To Piąta Brygada Wileńska. A szlakiem zuchwałym prowadzi ją wódz – „Łupaszka” – bohater nieznany. Z nim tylko umierać i walczyć, by móc z niewoli kraj wyrwać kochany.
Słowa powyższe pochodzą z songu śpiewanego przez zespół „Cotra Mundum”, w którym ta rockowa formacja upamiętnia postać jednego z bohaterów komunistycznego podziemia. Był nim śp. major Zygmunt Szendzielarz – pseudonim „Łupaszka” – dowódca V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej. W kwietniu 1946 r. major pisał: „Nie jesteśmy żadną bandą, jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej Ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich. Walczymy za Świętą Sprawę, za wolną, niezależną, sprawiedliwą i prawdziwie demokratyczną Polskę! Nie mamy ani prasy własnej, ani wolności słowa, ani wolności zebrań, ani prawa wiązania się w stronnictwa polityczne – jesteśmy więc pozbawieni wszystkich dobrodziejstw demokracji! (…) Mamyż poddać się gwałtowi zadawanemu obcą, zbrodniczą ręką?! Mamyż pod groźbą obcych bagnetów wyrzec się prawa stanowienia o sobie?! Mamyż wyrzec się ducha, serca i zaprzeć się wiary?! Nigdy! Niech żyje wolna demokratyczna Polska!”
ZOBACZ ZWIASTUN FILMU „PAN MAJOR ŁUPASZKA”
Major Zygmunt Szendzielarz został wytropiony i aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w połowie 1948 r. Pod koniec 1950 r. odbył się pokazowy proces przed sądem wojskowym PRL, z którego fragment został utrwalony w zapisie magnetofonowym.
Po wydanym na nim wyroku, w lutym 1951 r. został zamordowany strzałem w tył głowy. Ciało 41-letniego Zygmunta Szendzielarza wrzucono twarzą do ziemi, a żeby zakryć ślady zbrodni, na to miejsce, które współcześnie znamy jako „Łączkę”, nawieziono półtora metra gruzu, ponadto 20 lat później przykryto asfaltową ścieżką. Szczątki „Łupaszki” znaleziono i zidentyfikowano w 2013 r. dzięki pracy zespołu poszukiwawczego Instytutu Pamięci Narodowej. Uroczysty pogrzeb śp. majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” z honorami wojskowymi odbędzie się dzisiaj w Warszawie z udziałem Prezydenta RP i przedstawicieli władz państwowych. Tego dnia nie doczekała córka majora. 73-letnia Barbara Szendzielarz zmarła w biedzie w kwietniu 2012 r. Ostatnie lata swego życia spędziła w domu opieki społecznej, a jej pragnieniem było spocząć w symbolicznym grobie ojca. Ówczesne władze państwowe wypłaciły jedynie zasiłek pogrzebowy i tylko dzięki błyskawicznej zbiórce społecznej, możliwe było pochowanie córki Żołnierza Wyklętego, jakim był „Łupaszka”, w miejscu, w którym dzisiaj zostaną złożone doczesne szczątki tego żołnierza wyklętego, który pośmiertnie awansowany został na stopień pułkownika.
https://www.youtube.com/watch?v=3y-teanBsBI
W samo południe” w każdą niedzielę i święta prezentujemy naszym Czytelnikom krótką refleksję nad tym, co ważne w życiu każdego z nas. Zachęcamy Czytelników do przesyłania linków do własnych lub znalezionych w sieci klipów, które będziemy udostępniać wszystkim odbiorcom naszego portalu. Przesyłki można kierować poprzez formularz TWOJA INFORMACJA.