Zbliża się IV edycja Międzynarodowego Forum Muzycznego – Bardzkiego Lata Organowego, pierwszy koncert już 30 czerwca! A tymczasem cofnijmy się w czasie do ubiegłego roku…
… w 2016 mieliśmy okazję gościć wielu znamienitych organistów i muzyków, którzy w niewielkim Bardzie dawali popis wirtuozerii. Jednym z takich muzycznych mistrzów był Martin Setchell, pochodzący z Nowej Zelandii, który przyleciał ze swoją żoną Jenny. Spędzili w Bardzie dwa dni, gdzie między próbami i koncertem odpoczywali w naszym miasteczku, a wyjeżdżając, dziękowali za gościnę i szczerze twierdzili, że muszą tu wrócić. Martin jest znanym organistą, pochodzącym z Anglii. Jako wykładowca uniwersytecki i organista podróżuje po całym świecie. Jenny ma również wykształcenie muzyczne, towarzyszy mężowi na każdym koncercie, przewracając strony z nutami granych utworów.
Obecnie napisała książkę – „Organs and organists: their inside stores. All you (n)ever wanted to know”, co w tłumaczeniu brzmi „Organy i organiści: ich wewnętrzne historie. Wszystko co zawsze (nigdy) nie chciałeś wiedzieć”. Zapytaliśmy ją, czy ujęła w swojej historii też Bardo? Jakie było nasze zaskoczenie, jak w odpowiedzi dostaliśmy skan strony, na której … pokazany jest w pełnej krasie prospekt organowy z bardzkiej bazyliki! A podpis pod nim głosi: „Tak, wiem, że jesteśmy wspaniałe, ale mam 247 lat i moje nogi śmiertelnie mnie bolą, więc jeśli nie masz nic przeciwko, to skończymy teraz i pójdziemy do łóżka. Wiem, że jesteś w połowie swojego koncertu, ale jeśli znikniemy poprzez jedno głośne zatrzymanie, nie zapomnisz nas. Dobranoc”. Jenny pisze to o naszych bardzkich organach, które odmówiły współpracy podczas koncertu i Martin nie był w stanie dokończyć grania. Na nic stały się prośby i próby, muzyk bardzo się zestresował, a taka sytuacja zdarzyła mu się drugi raz podczas wieloletniej kariery!
Mamy nadzieję, że zapamiętali Bardo nie tylko, ze względu na ten incydent! Jako doświadczeni muzycy doceniali kunszt wykonania instrumentu i jego wyjątkowość. Zawsze piękny jest moment, kiedy organista siada do instrumentu po raz pierwszy i delikatnie wydobywa pierwszy dźwięk. Myślimy, że w książce Jenny Setchell jest dużo pięknych momentów, zabawnych i zaskakujących historii, o muzyce, muzykach, organach i organistach. Książka napisana jest w języku angielskim i na rynku wydawniczym będzie na przełomie czerwca/lipca. Jeśli ktoś będzie zainteresowany, będzie można ją zamówić online. A my już teraz zapraszamy na kolejną edycję Bardzkiego Lata Organowego i kolejne muzyczne historie!
Zdjęcia okładki i strony z książki opisującej Bardo udostępnione dzięki uprzejmości Jenny Setchell
