O godzinie 4:45 – w 82. rocznicę niemieckiej napaści na Polskę – na cmentarzu parafialnym w Dzierżoniowie wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa złożył kwiaty na grobie podpułkownika dyplomowanego Waleriana Tewzadze, który we wrześniu 1939 roku dowódcy obrony północnego odcinka Warszawy.
Walerian Tewzadze, o postaci którego pisaliśmy w naszym portalu, w kampanii wrześniowej 1939 r. walczył w obronie Warszawy jako dowódca obrony północnego odcinka Warszawy, po której został odznaczony Orderem Virtuti Militari. W czasie okupacji znalazł się w szeregach Armii Krajowej, był zastępcą dowódcy 7 Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Po wojnie, w listopadzie 1945 r. zamieszkał w Dzierżoniowie, gdzie zmarł w 1985 r.
Wicewojewoda Jarosław Kresa zapalił także w Dzierżoniowie znicze na grobach porucznika Józefa Buczyłki z 73 pułku piechoty, uczestnika walk pod Mławą oraz sierżanta Stanisława Jana Wójciaka z Korpusu Ochrony Pogranicza oraz w Bielawie na grobie majora Mikołaja Sukniewicza i w Piskorzowie na grobie wachmistrza Pawła Jackiewicza. Posterunki honorowe przy grobach żołnierzy Września 1939 wystawili członkowie GRH 58. pułku piechoty.
Centralne uroczystości dolnośląskie związane z upamiętnieniem wybuchu II wojny światowej odbyły się we Wrocławiu na placu Cmentarza Żołnierzy Wojska Polskiego. Przewodniczył im również wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa. W swoim wystąpieniu zacytował słowa Ignacego Matuszewskiego o totalitaryzmach niemieckim i rosyjskim.
Wspominał też pochowanych na Dolnym Śląsku oficerów i żołnierzy, którzy 82 lata temu walczyli w obronie Polski, m.in.: komandora Stefana Frankowskiego, pułkowników Jana Kruka-Śmiglę i Waleriana Tewzadze, majora Pawła Korytkę, a także ośmiu żołnierzy Wojskowej Składnicy Tranzytowej, którzy od pierwszych godzin wojny walczyli w obronie legendarnego półwyspu Westerplatte.
W obchodach zorganizowanych przez Wojewodę Dolnośląskiego i Dowódcę Garnizonu Wrocław uczestniczyli także minister Wojciech Murdzek, a także poseł Paweł Hreniak, który odczytał list od marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek.
Foto: Jarosław Kresa – Facebook