- Do zdarzenia doszło przy ul. 11 Listopada w Wałbrzychu. Wtedy jeszcze nieustalona osoba rzuciła cegłówką w przednią szybę zaparkowanego na terenie jednej z posesji samochodu dostawczego, uszkadzając przy tym karoserię pojazdu.
Policjanci prewencji drugiego komisariatu zabezpieczyli monitoring do tej sprawy. Sam pokrzywdzony 28-latek miał już jednak podejrzanie, kto mógł dokonać przestępstwa i przekazał takie informacje mundurowym. Prowadzący dalsze czynności funkcjonariusze zespołu operacyjno-rozpoznawczego z tej jednostki dokładnie zweryfikowali posiadane informacje i przeanalizowali dowody w tej sprawie. Ostatecznie zatrzymali 23-latkę, znajomą mężczyzny.
Usłyszała ona zarzut zniszczenie mienia. Podejrzana złożyła wyjaśnienia tłumacząc, że dewastacji dokonała, gdyż była w konflikcie z 28-latkiem. Spowodowała tym straty w kwocie blisko 6,5 tys. zł. Za popełnione przestępstwo kobieta może trafić za kraty więzienia nawet na 5 lat.
- Podobne zdarzenie miało miejsce, gdy w nocy policjanci zespołu wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu otrzymali informację o mężczyźnie, który demoluje zaparkowane na Podzamczu samochody.
Z relacji zgłaszających wynikało, iż 4 marca wpół do pierwszej w nocy przechodzący przez parking mężczyzna z niewiadomych przyczyn zaczął demolować samochody zaparkowane przy ul. Husarskiej w Wałbrzychu. Policjanci wałbrzyskiej komendy szybko udali się na miejsce zgłoszenia, zatrzymali sprawcę i potwierdzili, że w wyniku dewastacji uszkodzone zostały dwa pojazdy. Jeden z nich miał m.in. wyrwaną wycieraczkę, a drugi zniszczone lusterko zewnętrzne.
Po przyjeździe na miejsce zgłoszenia funkcjonariusze na gorącym uczynku zatrzymali sprawcę aktów wandalizmu. Okazało się, że odpowiedzialny za uszkodzenie dwóch pojazdów jest 47-latek. Mieszkaniec Wałbrzycha twierdził, że nie podobało mu się w jaki sposób samochody są zaparkowane. W trakcie dalszych czynności procesowych mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. Oświadczył, że w ten sposób chciał wytłumaczyć właścicielom, że niewłaściwie parkują samochody. Teraz za zniszczenie mienia 47-latek może trafić za kraty więzienia na najbliższe 5 lat. O jego losie zadecyduje sąd.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl