Barokowy rzeźbiarz Michał Klahr oraz dr Aleksander Ostrowicz są uwidocznieni na 17-metrowej wielkości muralu, na którym jest też Księżna Marianna Orańska, znana wielu naszym Czytelnikom poprzez zespół pałacowo-parkowy w Kamieńcu Ząbkowickim. Są nade wszystko wizerunki osób ważnych dla miejscowego życia kulturalnego: Celestyny Schabowicz, Stanisława Twaroga i Lesława Błażeja, którzy zmarli w okresie pandemii.
Obraz powstał na ścianie przy skwerze niedaleko Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku Zdroju. Kilka lat temu Centrum Kultury zmieniło pomieszczenia biur z drugiego piętra przenosząc się na parter. Z okien naszego biura mieliśmy koszmarny widok. Szaro, bez słońca, odrapana ściana garażu i komórek. Na dodatek było to ulubione miejsce na wyprowadzenie psa i nie posprzątanie po nim, bo nikt poza nami w CKiR tego nie widział. W nocy można było w ciszy i spokoju wypić piwko i wyrzucić puszkę pod nogi. Generalnie przykry widok.
Wtedy postanowiłam, że znajdę środki i zmienię to miejsce nie do poznania. Że będzie piękne i zacznie żyć zupełnie nowym życiem. Pandemia dała nam tę możliwość – wspomina na portalu społecznościowym dyrektor Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku-Zdroju Karolina Sierakowska.
Trzy ze wspomnianych postaci: Celestyna Schabowicz, Stanisław Twaróg i Lesław Błażej byli pracownikami lądeckiej instytucji kultury. Poprzez mural inicjatorzy malunku chcą nie tylko ożywić dotąd zmarginalizowaną przestrzeń publiczną miasteczka, ale też w jakiś symboliczny sposób zatrzymać swoich współpracowników. Autorką muralu są Joanna Sapkowska-Pieprzyk i Tomasz Pieprzyk, a pomysł wykonany jest przez Stowarzyszenie „Kultura u Źródeł”.
Wkrótce na skwerze pojawią się miejsca do wspólnego spędzania czasu. Będą też planszówki zamknięte w specjalnej szafce. Nie zabraknie kwiatów w ręcznie zdobionych donicach. Miejsce ożyje dzięki spektaklom, koncertom i innym wydarzeniom, które lądeckie centrum już szykuje. Lada dzień pojawią się piękne skrzynie z kwiatami oczywiście kupione u lokalnego wytwórcy Jakuba Stępniewicza. Staną piękne ławki i bujaki, pod muralem pojawi się warstwa żwiru, żeby dreszcz nie chlapał na malowidło, a dalej posadzimy niskie rośliny, żeby wkomponować się w obraz tajemniczego ogrodu – zapowiada Karolina Sierakowska.
Foto: Lądecko-Strońskie Archiwum – Facebook