Ponad 200 ton groźnych pod względem środowiskowym odpadów od czterech lat zalegało na jednej z nieruchomości w Stroniu Śląskim. Teren jest własnością prywatnej, ale konsekwencje gromadzenia odpadów dotyczyły znacznie szerszego kręgu. Samorząd Stronia Śląskiego podjął się trudnego zadania i odpady zostały usunięte.
Beczki z niebezpiecznymi substancjami zwieziono na posesję magazynową będącą własnością osoby fizycznej jesienią 2017 roku. 300 pojemników z cieczą o charakterystyce ropopochodnej przywiozła i złożyła firma z siedzibą w Oleśnicy, która wcześniej wydzierżawiła wspomniany magazyn. Postępowanie prokuratorskie w tej sprawie z 2018 r. zostało umorzone, choć wcześniej właściciel firmy dostał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności. Jak się bowiem okazało nie działał sam, ale pozostałych uczestników procederu nie udało się wykryć.
Z upływem czasu substancja zaczęła wyciekać z pojemników do gruntu i konieczne były interwencje służb chemicznych państwowej straży pożarnej. Samorząd gminny postanowił doprowadzić do usunięcia ekologicznej bomby zlokalizowanej przy ul. Polnej w Stroniu Śląskim. Udało się na ten cel pozyskać pożyczkę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie ponad 1,1 mln zł i równolegle pożyczkę z WFOŚiGW na poziomie prawie 290 tys. zł.
Po czterech latach udało nam się usunąć ponad 200 ton niebezpiecznych odpadów z terenu naszej Gminy. Odpadów szkodliwych z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania na terenie nieruchomości przy ul. Polnej są usunięte. Nigdy więcej takich kłopotów – napisał w medium społecznościowym burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec.
Włodarz już wcześniej deklarował, że najpierw jak najszybciej trzeba usunąć zagrożenie. Stąd było możliwe sfinansowanie likwidacji nielegalnego składowiska odpadów toksycznych. Teraz gmina zamierza dochodzić zwrotu poniesionych nakładów od osób odpowiedzialnych za powstanie zagrożenia środowiskowego w Stroniu Śląskim.
Apeluję do wszystkich Mieszkańców i Turystów o zwiększoną czujność i wrażliwość na wyrzucanie śmieci, gdzie popadnie, podejrzane transporty odpadów a także miejsca rozładunku i składowania odpadów niebezpiecznych i śmieci. Natychmiastowa reakcja może przerwać ten proceder… Chrońmy naszą planetę oraz miejsca, gdzie żyjemy i mieszkamy… – apeluje burmistrz Stronia Śląskiego Dariusz Chromiec.