Dyżurny komisariatu Policji w Głuszycy został powiadomiony o kradzieży z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego przy ul. Klejowej. Nieznany sprawca poprzez wyłamanie drzwi wejściowych dostał się do środka i zabrał znajdujące się tam wartościowe przedmioty.
Na miejsce został skierowany patrol Policji. Okazało się, że łupem złodzieja stały się różnego rodzaje przedmioty związane z organizacją zawodów sportowych. Były to m.in. statywy do mierzenia czasu, składane stoły, namioty oraz pakiety startowe jakie otrzymują sportowcy podczas zawodów ze środkami czystości i artykułami spożywczymi wewnątrz. Wartość skradzionego mienia pokrzywdzony oszacował na ponad 5 tys. zł.
Funkcjonariusze na podstawie zabezpieczanego zapisu monitoringu wizyjnego rozpoznali sprawcę tego zdarzenia. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Głuszycy. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez mundurowych. Dużym zaskoczeniem dla policjantów okazał się fakt, że w przestępczym procederze brała udział jego 11-siostrzenica. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, iż 26-latek poprosił ją, aby pomagała mu w zabraniu – jak twierdził – jego rzeczy, które miały znajdować się w pomieszczeniu należącym do kolegi. Była to wymyślona historyjka, a znajdujące się tam przedmioty nigdy do niego nie należały. 11-latka będąc pewna, że pomaga wujkowi w odzyskaniu jego rzeczy, wyniosła je z pomieszczenia.
Dzięki szybkiej reakcji mundurowi odzyskali cześć ukradzionych przedmiotów. Mężczyzna podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego przestępstwa. O jego losie zadecyduje teraz sąd. Mężczyźnie grozi teraz kara do 10 lat pozbawiania wolności.
Poprzez: KMP Wałbrzych