Przez kilka godzin trwały działania służb ratowniczych w Wałbrzychu, po tym jak 41-latek wszedł na rusztowanie jednego z remontowanych budynków i zagroził, że z niego skoczy.
Wałbrzyscy policjanci otrzymali od lokalnej Straży Miejskiej informację, że na rusztowaniu remontowanego budynku przy ul. Słowackiego w Śródmieściu stoi mężczyzna i krzyczy, że odbierze sobie życie. Dyżurny stanowiska kierowania we wskazane w zgłoszeniu miejsce niezwłocznie zadysponował patrol celem podjęcia czynności służbowych zmierzających do uratowania zagrożonego życia. Dość szybko na miejscu zdarzenia pojawiły się również pozostałe służby, czyli strażacy oraz medycy wyposażeni w specjalistyczny sprzęt.
Od początku rozmowę z 41-latkiem nawiązała dzielnicowa Komisariatu Policji II w Wałbrzychu sierż. Magdalena Ignaszak. Wałbrzyskich policjantów wsparł, także Zespół Negocjatorów z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Ostatecznie po czterech godzinach, około godziny 19:00 mundurowym udało się odwieść mężczyznę od swojego zamiaru. Ostatecznie 41-latek został przekazany pod opiekę specjalistów. Dzięki wspólnym działaniom przeprowadzonym przez służby ratownicze interwencja miała szczęśliwe zakończenie i uratowane zostało kolejne ludzkie życie. Przy okazji tego zdarzenia pamiętajmy, że każdy z nas może mieć słabsze chwile, dlatego kiedy myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy, jak poradzić sobie z przytłaczającymi nas problemami, warto jest po prostu zwrócić się o pomoc.
Pracownik firmy kurierskiej zrobił sobie z tego procederu kradzieży stałe źródło utrzymania.
Zatrudniony w jednej z firm kurierskich działających na terenie naszego miasta 21-latek został zatrzymany przez policjantów ogniwa wywiadowczego wałbrzyskiej komendy. Mężczyzna, wykorzystując nieuwagę innych pracowników, przez kilka dni zabierał przeznaczone do dostarczenia przesyłki, a następnie wykradał z nich wartościowe przedmioty.
21-letni mieszkaniec Wałbrzycha, po złożonym wczoraj przez pracowników firmy zawiadomieniu, został zatrzymany, kiedy przyszedł do pracy. Mężczyzna dobrowolnie oddał byłemu już pracodawcy sporą ilość skradzionych przedmiotów oraz przesyłek. Część z 16 skradzionych paczek nie była jeszcze rozpakowana. Podejrzany podczas h czynności procesowych przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw i stanie teraz przed sądem. Za kradzieże grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl