Orszak Trzech Króli to przedstawienie jasełkowe w przestrzeni publicznej ulic wiosek i miast w Polsce oraz zagranicą. Tym razem także wysoko w górach, o czym dalej… Od czternastu lat – jak wskazuje kalendarz – 6 stycznia w uroczystość Objawienia Pańskiego w każdej z miejscowości, gdzie organizowany jest Orszak Trzech Króli powstaje wyjątkowa wspólnota skupiająca rodziny, sąsiadów i lokalne instytucje.
Każda z miejscowości dodaje swój koloryt i tworzy własną opowieść o historycznych zdarzeniach sprzed ponad 2000 lat. W Kłodzku, Świdnicy, Wałbrzychu, Ząbkowicach Śląskich i Dzierżoniowie, ale też w Głuszycy, Bardzie czy Kudowie-Zdroju przez szereg lat wspólnie kolędowali ludzie, którzy na co dzień może nawet nie znają się osobiście.
https://www.youtube.com/watch?v=Wl2oQaEoznY
W 2023 r. Orszak Trzech Króli przejdzie przez ulice Świdnicy po Mszy św. w katedrze pod przewodnictwem biskupa świdnickiego Marka Mendyka. Przemarsz z placu katedralnego zakończy się w Rynku, gdzie odbędzie się wspólne kolędowanie. W Wałbrzychu Orszak wyruszy o godz. 12:00 spod kościoła pw. Aniołów Stróżów ulicami: Moniuszki, Rynkiem, Gdańską, przez Plac Magistracki, Słowackiego i Wajdy z finałem w amfiteatrze przy Teatrze Dramatycznym. Ulicami Ząbkowic Śląskich orszak przemaszeruje po Mszy św. o godz. 12:00 w kościele pw. św. Anny, a finał z koncertem zespołu „Gennasaret” zaplanowano w Ząbkowickim Centrum Kultury i Turystyki. W Piławie Górnej uczestnicy orszaku otrzymają korony i śpiewniki przed kościołem pw. św. Marcina ok. godz. 11:30 (po Mszy św.), po czym przejdą ulicami: Sienkiewicza, Fabryczną, Piastowską, Kilińskiego, z powrotem do ul. Henryka Sienkiewicza, gdzie w kościele złożymy pokłon Dzieciątku Jezus. Orszaki są też organizowane w kilku innych miejscowościach, co można sprawdzić w swoich parafiach.
Najniezwyklejszy jednak w diecezji świdnickiej Orszak Trzech Króli dotrze w tym roku do Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej na Górze Iglicznej. Uczestnicy dotrą tam z trzech miejscowości, tj. z Międzygórza, Wilkanowa i Marianówki. Zaczęło się od krótkiej rozmowy z rektorem sanktuarium ks. Wojciechem Iwanickim, od jego zgody, błogosławieństwa, wspólnej ciekawości i otwartości nawzajem na siebie – świeckich i kapłanów. Potem poszło jakby… z górki! Choć właśnie ten Orszak miał najbardziej pod górkę, ze wszystkich w diecezji – piszą organizatorzy na swoim profilu społecznościowym.
Komentowane 2