Kilkudniowe załamanie pogody, jakie mamy za sobą (oby!) nie ominęło Gór Sowich. Nie przeszkodziło to jednak organizatorom i uczestnikom Boxmet Biegu na Wielką Sowę, który już po raz czternasty przyciągnął fanów biegów górskich.
Jak piszą organizatorzy: Sowiogórskie biegi odbywały się w różnych warunkach, ale nigdy przeprowadzenie zawodów nie stanęło pod znakiem zapytania, a tak właśnie było w niedzielny poranek w Ludwikowicach Kłodzkich. Tuż przed startem trasa biegu była wartkim strumieniem wody, a na szczycie Wielkiej Sowy panowała zupełna mgła. Było też bardzo zimno, jak na środek lata, wiatr był na tyle silny, że łamał gałęzie, więc decyzja o wybiegu na szlak zapadała do ostatniej chwili. Ostatecznie postanowiono skrócić trasę i ustalić metę przy schronisku „Orzeł”, gdzie według planu miała być premia górska i pomiar czasu.
Wbrew tym wszystkim przeszkodom miał się kto ścigać. Po wyczerpującym finiszu i podbiegu pod schronisko pierwszy na mecie zameldował się Sylwester Lepiarz, a chwilę po nim Piotr Jaśtal. Trzeci był Roman Adamovich. Wśród pań rywalizacja nie mniej zacięta. Bieg wygrała Martyna Masłowska, minimalnie wyprzedzając ubiegłoroczną triumfatorkę Annę Ficner. Trzecie miejsce wywalczyła Iwona Wicha. W klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zajęli zawodnicy teamu Mad Runners. Na drugim miejscu mieliśmy Świeradów-Zdrój Górskie Uzdrowisko, a na trzecim Klub Biegacza Kąty Wrocławskie. W ramach 14. Boxmet Biegu na Wielką Sowę rozegrano także kolejne Mistrzostwa Polski Lekarzy w biegu alpejskim.
Gmina Nowa Ruda już zapowiada na 11 listopada br. organizację Górskiego Biegu Niepodległości, a na 19 listopada 2023 finał Ligi Biegów Górskich Attiq i Półmaraton Górski Orzeł.
Poprzez: gmina.nowaruda.pl Foto: Biegaj w Górach Sowich – Facebook