Wrak rosyjskiego czołgu, zniszczona haubica czy nadający się tylko do wyrzucenia na śmietnik (historii) transporter opancerzony.
Tą wystawą chcemy pokazać, że chociaż II wojna światowa skończyła się ponad 70 lat temu, to konflikty zbrojne trwają na świecie nadal, tuż obok nas, bardzo blisko. Nadal są i ofiary, i agresorzy. Możliwość zobaczenia – na żywo, na wyciągnięcie ręki, na własne oczy – zniszczonego sprzętu rosyjskiego ukazuje, jak dzielnie walczą Ukraińcy, za swoją, ale też za naszą wolność – mówi Juliusz Woźny z Centrum Historii Zajezdnia. Zobacz nasze video.
„Za wolność naszą i waszą” to wystawa ukazująca ogrom zniszczeń w zasobach rosyjskiego najeźdźcy, których dokonała dzielna Armia Ukraińska. Wraki zostały rozstawiane na placu przed Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu. Ekspozycja otwarta w miniony poniedziałek będzie czynna przez kolejne dwa tygodnie. Można zobaczyć m.in. zniszczony czołg T-72, haubicę 2-519 i zrujnowany transporter opancerzony BTR-82A. Zniszczony rosyjski sprzęt ustawiono na placu przed Centrum Historii Zajezdnia (ul. Grabiszyńska 184) we Wrocławiu.
Historia, która dzieje się tu i teraz, obok nas. Warto ją zobaczyć na własne oczy, pokazać młodszym, aby mieć świadomość okropieństwa niesie ze sobą wojna.
VIDEO: Kamil Turek TEKST: Dariusz Nowakowski