- Był poranek, kiedy dyżurny Komisariatu Policji w Głuszycy otrzymał zgłoszenie o nawoływaniu pomocy z jednego z mieszkań w tej miejscowości. Policjanci niezwłocznie udali się pod wskazany adres.
Gdyby nie właściwa reakcja sąsiadki, a następnie szybkie działanie głuszyckich policjantów mogło dojść do tragedii. W mieszkaniu, które wskazała mieszkanka ul. Kłodzkiej, znajdowała się wołająca o pomoc seniorka. Było podejrzanie, że kobieta spadła z łóżka i nie może się podnieść. Funkcjonariusze szybko ustalili najbliższą rodzinę 92-latki.
Wiedząc, że kobieta jest przytomna, udali się po klucze do mieszkania. Następnie weszli do środka, gdzie zastali leżącą na podłodze głuszyczankę. Okazało się, że 92-latka spadła z łóżka i nie mogła się podnieść. Uskarżała się na silny ból w okolicy biodra. Najpierw sierż. szt. Agnieszka Kozak oraz post. Jakub Martynów udzielili kobiecie pierwszej pomocy przedmedycznej, a później zaopiekowali się seniorką do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego.
Decyzją lekarza głuszyczanka została przewieziona do szpitala, gdzie zapewniona została jej profesjonalna pomoc specjalistów. Dzięki informacji od sąsiadki oraz działaniom policjantów całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie.
Nie bądźmy obojętni. Prosimy o informowanie Policji o każdej zauważonej osobie, np. leżącej lub siedzącej na ziemi, ławce, przystanku, czy w każdym innym miejscu, która może być schorowana lub niezdolna do samodzielnej egzystencji, a w danym momencie jest sama. Tak jak w tym przypadku osoba taka może również znajdować się w miejscu zamieszkania. Być może nasza wspólna pomoc przyczyni się do uratowania komuś życia.
- Inny bardzo niebezpieczny incydent miał miejsce w ubiegłym tygodniu. Za kierownicą autobusu usiadł mężczyzna, który nie był trzeźwy.
W sobotni poranek wałbrzyscy policjanci przebadali na ul. Wrocławskiej ponad tysiąc uczestników ruchu drogowego. Wśród nich było pięcioro nietrzeźwych kierujących. Największe zaskoczenie dotyczyło kontroli drogowej z godziny 7:00, kiedy funkcjonariusze skontrolowali stan trzeźwości 46-letniego kierowcy autobusu komunikacji miejskiej.
Okazało się, że wałbrzyszanin miał promil alkoholu w organizmie, a przy tym przewoził autobusem pasażerów. Kierowcy zatrzymane zostało prawo jazdy. Trafił do policyjnego aresztu. Jako, że jest obcokrajowcem zastosowano tutaj tryb przyspieszony. Sąd skazał mężczyznę na grzywnę 10 tysięcy złotych. Zakazał także 46-latkowi kierowania pojazdami przez najbliższe trzy lata.
Przypominamy:
- jeżeli podczas policyjnej kontroli drogowej badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykaże pomiędzy 0,2, a 0,5 promila, kierujący znajduje się w stanie po spożyciu i jest to wykroczenie zagrożone karą grzywny do 5 tys. zł lub aresztem do 14 dni, a także zakazem prowadzenia pojazdów,
- jeżeli stężenie alkoholu alkoholu w organizmie będzie wyższe niż 0,5 promila, to mamy do czynienia ze stanem nietrzeźwości, a przy tym przestępstwem, za które grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakazu prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna,
- jeżeli kierujący prowadzi pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości będąc wcześniej prawomocnie skazanym za takie samo przestępstwo lub w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, wówczas kara pozbawienia wolności może wynieść nawet do lat 5.
Poprzez: KMP Wałbrzych