- Każdy, kto posiada psa, musi pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa, gdyż chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią. Zapanowania nad czworonogiem, szczególnie dużym lub groźnym, na pewno nie ułatwia stan upojenia alkoholowego…
Do niebezpiecznej sytuacji doszło kilka dni temu około godziny 13:00 przy ul. Stefana Żeromskiego w Boguszowie-Gorcach. Wezwani na interwencję miejscowi policjanci ustalili, że 30-latka wyszła na spacer z psem w stanie kompletnego upojenia alkoholowego, mając 2,36 promila tej substancji w organizmie. Po tym jak, pies jej uciekł, najpierw zaatakował 62-latkę, a chwilę później 16-latka. Obojgu poszkodowanym udzielona musiała zostać pomoc medyczna.
W trakcie czynności procesowych podejrzana przyznała się do niezachowania należytej staranności przy trzymaniu zwierzęcia, a jako że w ten sposób naraziła mieszkańców Boguszowa-Gorc na ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz spowodował naruszenie rozstroju zdrowia powyżej dni 7, odpowie teraz za popełnienie przestępstwa, za które może jej grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Pies trafił natomiast na obserwację do schroniska dla zwierząt. Okazało się, że nie miał aktualnych szczepień.
Policja przypomina właścicielom i posiadaczom czworonogów o przepisach porządkowych w związku z posiadaniem psów. I tak, za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, osoba, która wybrała się na spacer ze swoim czworonogiem lub pozostawiła go bez właściwej opieki, może zostać ukarana grzywną w kwocie do 1 tysiąca złotych. W sytuacji, gdy zwierzę swoim zachowaniem stworzy niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia innej osoby, kara może wynieść nawet do 5 tysięcy złotych. W obu przypadkach sąd może orzec, zamiast kary grzywny, karę ograniczenia wolności. W sytuacji narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sprawca odpowiada już za przestępstwo i podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, a jeżeli działanie psa spowoduje dodatkowo np. średni uszczerbek na zdrowiu – tak jak w opisanym powyżej przypadku – do lat 5. W przypadku śmierci człowieka, w zależności od okoliczności, może to być kara nawet 25 lat pozbawienia wolności.
- Funkcjonariusze z Wałbrzycha w ciągu dwóch dni zatrzymali na ulicach miasta kolejnych kierujących jednośladami, którzy znajdowali się w stanie nietrzeźwości.
Pierwszego z nietrzeźwych kierujących po godz. 11:00 zatrzymali do kontroli drogowej w Wałbrzychu na ul. Armii Krajowej policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy. 32-letni mieszkaniec Wałbrzycha podczas jazdy hulajnogą miał w wydychanym powietrzu 1,09 promila alkoholu. W trakcie wykonywanych czynności mundurowi wystawili mężczyźnie mandat karny kredytowany na kwotę 2,5 tys. zł. W dalszą drogę wałbrzyszanin nie pojechał już jednośladem. Tego samego dnia około godz. 20:30 dzielnicowi z pierwszego komisariatu zauważyli jadącego ulicą Wrocławską w Wałbrzychu rowerem starszego mężczyznę. Postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Okazało się, że wałbrzyszanin również był pod wpływem alkoholu. 61-latek w organizmie miał 0,74 promila alkoholu. Ostatecznie również otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tys. zł i do domu musiał wrócić pieszo. Około godz. 3:00 policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej dwóch innych kierujących hulajnogami elektrycznymi. W przypadku 18-latka badanie wykazało 0,98 promila alkoholu w organizmie. Jego 27-letni kolega wydmuchał natomiast aż 1,98 promila. Za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym obaj wałbrzyszanie również przyjęli mandaty karne w kwocie po 2,5 tys. zł. Kolejnego dnia po północy funkcjonariusze zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy skontrolowali stan trzeźwości kolejnego młodego mężczyzny kierującego hulajnogą elektryczną. 21-latek też znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał 1,16 promila alkoholu w organizmie. Sprawca wykroczenia również został ukarany mandatem karnym w kwocie 2,5 tys. zł i do domu musiał wrócić na własnych nogach.
Nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi (np. samochodami) muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną, natomiast kierujący hulajnogami – tak jak i rowerzyści – z wysoką grzywną, a nawet zakazem kierowania pojazdami.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl