Wydaje nam się, że z takim zdaniem „na ustach” wychodził każdy uczestnik koncertu „Po światach. Poświatowska na głos i skrzypotrąby”, który odbył się w Ziębickim Centrum Kultury.
Tak oto, dla części pewnie nieznana, dla części zapomniana, poezja Haliny Poświatowskiej, stanowiąca swoiste studium ludzkiej natury oraz jej determinantów – życia i śmierci, wybrzmiała na nowo… Językowa kapsuła Poświatowskiej, która ma swoje miejsce w historii polskiej poezji, „otworzyła się” na głos…, na dźwięk skrzypotrąb. Dźwięk niezwykły i dotąd nieodkryty.
Wyjątkowemu instrumentarium i zespołowi wspaniałych muzyków w składzie: Beata Wołczyk (skrzypotrąba), Emilia Danilecka (cellotrąba), Joanna Trzaska (skrzypotrąba), Dariusz Wołczyk (altotrąba) Piotr Hałaj (tuba, suzafon, dzwonki), towarzyszył głos… Potężny, piękny i przeszywający głos Emose Katarzyna Uhunmwangho. To najjaśniejsza z gwiazd wrocławskiego Teatru Capitol. Jest też autorką obrazów, które stanowiły tło dla treści prezentowanych w „Po światach.”
Połączenie wszystkich tych elementów w całość, sprawiło, że niedzielny koncert zapisze się, jako jedno z najdoskonalszych działań artystycznych, które gościliśmy na ziębickiej scenie… Koncert był częścią projektu pn. „Język w kapsule czasu ukryty”, który Ziębickie Centrum Kultury realizuje w ramach Programu „Ojczysty – dodaj do ulubionych. Edycja 2022” ze środków finansowych Narodowego Centrum Kultury
Poniżej przedstawiamy fotoreportaż z tego wydarzenia, którego autorem jest Tomasz Zacharow. Dziękujemy, że byliście z nami! Zapraszamy na nasze kolejne wydarzenia.
Foto: Tomasz Zacharow