Groził użyciem, aby zabrać telefon komórkowy. Korzystając z nieuwagi ukradł przyczepkę samochodową. W transakcji kryptowalutami stracił poważną kwotę. Te wszystkie sprawy rozpoznawali policjanci regionu jeleniogórskiego.
- Do stojącego tam 40-latka podszedł znany mu 26-letni jaworzanin, który zażądał od niego zwrotu rzekomo zaległych mu pieniędzy. Pokrzywdzony nie wiedział o co chodzi sprawcy i odmówił wydania gotówki. Zdenerwowany 26-latek przewrócił go na ziemię, a następnie zadawał mu uderzenia pięściami w głowę, po czym wyciągnął z kieszeni kurtki nóż i grożąc jego użyciem zażądał od pokrzywdzonego wydania telefonu komórkowego. W efekcie wystraszony 40-latek, w obawie o swoje zdrowie i życie, wydał napastnikowi telefon Motorola o wartości 550 zł. Sprawca z łupem uciekł z miejsca zdarzenia, a pokrzywdzony sam zgłosił się do jaworskiej komendy. Powiadomieni o napadzie policjanci rozpoczęli czynności mające na celu zatrzymanie sprawcy rozboju. Już następnego dnia rano funkcjonariusze wydziału zatrzymali 26-latka w jego miejscu zamieszkania. Sprawca usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
- Do kamiennogórskiej jednostki zgłosił się 57-latek, który po kilku miesiącach korespondencji zorientował się, że inwestycje w kryptowaluty, do których został namówiony, są fikcją. Oszuści nie przebierali w środkach i uwiarygodniali swoją historię za pomocą połączeń telefonicznych, przy pomocy komunikatorów czy wysyłanych wiadomości e-mail. W trakcie tych rozmów pokrzywdzony otrzymywał instrukcje, w jaki sposób przelewać pieniądze na rzekome inwestycje, a dodatkowo zainstalował na swoim urządzeniu aplikację do zdalnego dostępu. Niestety straty poszkodowanego wyniosły prawie 90 tys. zł. Policja przypomina, żeby nie ufać reklamom znalezionym w Internecie. Należy najpierw sprawdzić stronę, firmę i nie dać się przekonać do szybkiej „inwestycji”, która stanowi jednorazową i niepowtarzalną okazję. Jeśli jesteś namawiany do tego typu działań, nigdy nie postępuj pochopnie. Nie instaluj na swoich urządzeniach aplikacji do zdalnego dostępu – utracisz kontrolę nad swoim telefonem czy komputerem.
- Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o kradzież przyczepki samochodowej. Jej wartość pokrzywdzony podmiot oszacował na 3 tysięcy złotych. Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło 29 listopada br. w Jeleniej Górze. Mężczyzna wykorzystał nieuwagę pracowników jednej z firm i ukradł stojącą przyczepkę samochodową. Powiadomieni o przestępstwie policjanci rozpoczęli poszukiwanie osoby, która dopuściła się tego czynu. Na podstawie zebranych w tej sprawie informacji, a także analizy nagrań z kamer monitoringu wytypowali, a następnie zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o popełnienie tego przestępstwa. Mundurowi odnaleźli również skradzioną przyczepkę, którą mężczyzna ukrył na posesji swojego znajomego w sąsiedniej miejscowości. Teraz mieszkaniec powiatu karkonoskiego za kradzież odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl