Kolejny weekend sportowych zmagań ekip rodem z Sudetów za nami. Przeciętne dni za piłkarzami, którzy wygrywać potrafili tylko między sobą. Koszykarze nie do końca potrafią być zgodni co do swych triumfów, za to wiele emocji uświadczyliśmy w piłce ręcznej.
Po raz kolejny w sezonie mieliśmy w tym sezonie sytuację, gdy oba czołowe sudeckie klubu koszykarskie nie potrafiły wygrać w ten sam weekend. W poprzednim tygodniu przegrał Górnik Wałbrzych, a wygrała Nysa Kłodzko. Tym razem kompletnie na odwrót. W Suzuki 1. Lidze zespół z Wałbrzycha nie miał łatwo z gośćmi z Poznania. W końcówce choć na 35 sekund przed końcem prowadzili 84:74, to kilka chwil później było już tylko 85:81. Na szczęście dla Górnika dwa rzuty wolne trafił Damian Durski (najlepszy w zespole z 19 pkt), czym przypieczętował piąte zwycięstwo drużyny z Wałbrzycha w sezonie.
Niesamowity mecz rozegrali piłkarze ręczni ŚKPR Świdnica. Jeszcze na minutę przed końcem meczu przegrywali 32:34, ale rzutem na taśmę udało im się doprowadzić do remisu 34:34. Niestety w karnych polegli 0:1 i to rywale zapisali zwycięstwo na koncie. Co do piłkarzy nożnych, mieliśmy w ten weekend czwartoligowe derby rejonu sudeckiego między dołującym w tym sezonie Górnikiem Wałbrzych (choć w lepszej formie ostatnio), a będącą w czołówce Lechią Dzierżoniów. To nie był łatwy mecz dla Lechii, Górnicy postawili bardzo trudne warunki, ale ostatecznie to faworyzowani dzierżoniowianie triumfowali 3:2 i utrzymali trzecie miejsce w tabeli IV ligi.
Piłka nożna
• Polonia-Stal Świdnica – Piast Żmigród 1:1
• Piast Nowa Ruda – Orzeł Ząbkowice Śląskie 1:0
• Górnik Wałbrzych – Lechia Dzierżoniów 2:3
Koszykówka
• Górnik Wałbrzych – Enea Basket Poznań 87:81
• BC Swiss Krono Żary – Nysa Kłodzko 80:73
Piłka ręczna
• MKS Real-Astromal Leszno – ŚKPR Świdnica 34:34 (17:15), karne – 1:0