#Polski Ład to program obniżający podatki, przypomnę 30 tysięcy złotych to dochód wolny od podatku PIT, a także zostanie zwiększony drugi próg podatkowy do 120 tysięcy złotych. Te pieniądze zostaną w portfelach mieszkańców Ząbkowic Śląskich czy Nowej Rudy.
Tak wczoraj na portalu społecznościowym odpowiedział poseł Marcin Gwóźdź (Prawo i Sprawiedliwość) na wpis posłanki Moniki Wielichowskiej (Platforma Obywatelska), która kilka dni temu napisała: Nowa Ruda i Ząbkowice Śląskie. Dziś z samorządowcami Nowej Rudy i Ząbkowic Śląskich rozmawiałam o stratach miast i gmin związanych z #RuskiŁad, który rządzący nazywają Polskim Ładem. Najtrafniej ocenia to Związek Miast Polskich. Samorządowcy z całej Polski liczą straty. Swój post zilustrowała między innymi zdjęciami ze spotkań z burmistrzem Ząbkowic Śląskich Marcinem Orzeszkiem, starostą ząbkowickim Romanem Festerem i burmistrzem Nowej Rudy Tomaszem Kilińskim.
Opozycyjna parlamentarzystka i była starosta kłodzka Monika Wielichowska twierdzi, że efektem wprowadzenia zmian podatkowych dla osób fizycznych i firm, będą straty w budżetach samorządów. W przypadku miasta Nowa Ruda strata sięgnie 4 883, 264 zł, w przypadku gminy Nowa Ruda strata sięgnie 2 284, 898 zł, w przypadku Ząbkowic Śląskich strata sięgnie 5 479 110 zł – uważa posłanka PO. Poseł PiS zwrócił uwagę na to, że wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku PIT również będą niższe.
„Straty”, o których pisze Pani Poseł to niższe podatki i więcej pieniędzy w kieszeniach podatników – skwitował były wicemarszałek Dolnego Śląska i obecny poseł Marcin Gwóźdź.
Pozornie „rutynowa” wymiana opinii pomiędzy parlamentarzystami wywołała jednak spory odzew internautów, ale zaczęło się jednak od riposty Moniki Wielichowskiej. W dłuższym wywodzie posłanka wskazała na źródła swoich wyliczeń podatkowych i sugerowała, że zmiany podatkowe są niekorzystne dla podatników.Podała też adres sieciowy „kalkulatora strat samorządów po wprowadzeniu Polskiego Ładu” i zaprosiła posła do sprawdzenia publikowanych tam treści. Napisała m.in.: Pan porozmawia z Unią Metropolii i Związkiem Miast Polskich. Warto posłuchać głosu prezydentów, burmistrzów i wójtów. (…)
Najpierw do tego przewału przekonajcie swoich koalicjantów. Bo jak widać propaganda sukcesu i kwieciste słowa Morawieckiego, których Gierek by się nie powstydził nie wystarczają! To jak? Dać panu numer do wicepremiera w rządzie Zjednoczonej Prawicy Gowina??? – skomentowała była starosta kłodzka i posłanka Monika Wielichowska.
Marcin Gwóźdź odpisał: Zerknąłem i owszem. We wszystkich wyliczeniach jest mowa o składce zdrowotnej, która wpłynie na obciążenia przedsiębiorców. Pani Poseł wie, że wyższa składka zdrowotna to wyższe nakłady na ochronę zdrowia o kolejne 0,6% PKB, czyli miliardy złotych? Co do numeru telefonu to dziękuje. Domyślam się, że został w telefonie z czasów, kiedy razem byliście w jednym klubie. Poseł PiS w dalszej polemice zwrócił uwagę na kwestię dochodów samorządów. Wpływy do samorządów z tytułu PIT i CIT – nawet w tak trudnym roku jakim był rok 2020 – są wyższe. Kropka. Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to setki inwestycji realizowanych w samorządach i przez samorządowców. Wyliczamy? Ja sobie nie przypominam, żeby w czasach, kiedy premierem był Donald Tusk, samorządy otrzymały takie wsparcie. Może warto zapytać samorządowców niezwiązanych z Platformą Obywatelską?
Poseł zacytował też infografikę ukazującą zestawienie rzeczywistych dochodów gminy Ząbkowice Śląskie z tytułu udziału w PIT i CIT w roku 2018 i 2020.
Jeden z internautów – były przewodniczący rady powiatu ząbkowickiego Jerzy Organiściak, zwracając się do posłanki PO, stwierdził: To co Pani napisała jest kuriozalne!!! Pytam kto tutaj jest dla kogo, czy samorządy dla mieszkańca, czy mieszkaniec dla samorządu?? To źle, że mieszkańcy będą płacili mniejsze podatki??? Według Pani i partii, którą pani reprezentuje powinni płacić większe!!! Chyba trzeba, w imieniu podatników powiedzieć państwu: już dziękujemy…
Wpisy obojga posłów oraz przebieg nadal trwającej dyskusji można obserwować klikając na ikonkę Facebook poniżej:
W sukurs posłance PO Monice Wielichowskiej nie przyszli dotad wskazani przez nią samorządowcy. Marcin Orzeszek i Roman Fester są członkami tej samej partii, a sam włodarz Ząbkowic Śląskich jest od 11 lat szefem Platformy Obywatelskiej w powiecie ząbkowickim.
pani Wielichowska to ta pani która w raz z panią Bońską obaliły wybory na prezydenta ich poparcie wynosiło 3% teraz chodzi za plecami Tuska i opowiada głupoty ta pani to wielkie zero a ruski ład to pani i Tuskowi jest bliski bo to wasz człowiek
pani Wielichowska to ta pani która w raz z panią Bońską obaliły wybory na prezydenta ich poparcie wynosiło 3% teraz chodzi za plecami Tuska i opowiada głupoty ta pani to wielkie zero a ruski ład to pani i Tuskowi jest bliski bo to wasz człowiek